Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lublin: Wandale porysowali volkswageny, dochodzenie umorzono

Agnieszka Kasperska
Lublin: Wandale porysowali volkswageny, dochodzenie umorzono
Lublin: Wandale porysowali volkswageny, dochodzenie umorzono Archiwum
O złapaniu mężczyzn, którzy porysowali mu samochód, pan Michał dowiedział się z Kuriera Lubelskiego. Był zachwycony. Cztery dni po naszej publikacji dostał jednak informację o umorzeniu dochodzenia z powodu... niewykrycia sprawców.

Lublin: Porysowali sześć volkswagenów... bo nie lubili tej marki

1 września tego roku nasz Czytelnik pojechał swoim autem do pracy. Zaparkował je w pobliżu hipermarketu przy ul. Chodźki. Wieczorem zobaczył, że jego volkswagen jest porysowany.

- To była bardzo głęboka rysa, biegnąca przez całą długość samochodu. Identycznie zniszczony został też samochód kolegi - mówi pan Michał. - Obejrzeliśmy nagranie z monitoringu sklepu, na którym widać dwóch mężczyzn przechodzących obok naszych aut. Dlatego zgłosiliśmy sprawę na policję.

Z artykułu w Kurierze pan Michał dowiedział się, że policjanci zatrzymali sprawców porysowania volkswagenów. Dwóch 17-latków przyznało się do porysowania sześciu samochodów tej marki. Tłumaczyli, że mają do nich awersję. Powód? Jeden z zatrzymanych został kiedyś zaczepiony lusterkiem przez volkswagena.

- Ucieszyłem się, że sprawców zatrzymano, bo liczę na to, że to oni zapłacą za remont auta - przyznaje pan Michał. - W poniedziałek jednak dostałem list o umorzeniu dochodzenia z powodu niewykrycia sprawców. Decyzję podjęto 27 października. To jakiś skandal!

Dlaczego tak szybko umorzono postępowanie? Policjanci tłumaczą, że to standardowa procedura.

- Zgodnie z przepisami dochodzenie powinno być ukończone w ciągu dwóch miesięcy. Można je jednak wcześniej umorzyć, jeżeli nie ma podstaw do wykrycia sprawcy. Nie jest to jednoznaczne z odłożeniem akt sprawy na półkę - mówi asp. Andrzej Fijołek z biura prasowego KWP w Lublinie. - Pomimo umorzenia policjanci w dalszym ciągu prowadzą czynności w celu ustalenia sprawcy. Świadczy o tym sprawa waszego Czytelnika. Mimo umorzenia policjanci wciąż pracowali nad sprawą i dosłownie po kilku dniach od umorzenia sprawcy zostali ujęci.

Jak dodaje Fijołek, sprawcy usłyszeli zarzut uszkodzenia mienia, a postępowanie zostało wznowione. - Czytelnik nie musi się odwoływać do sądu od decyzji o umorzeniu, bo dochodzenie wciąż trwa. Wkrótce zostanie o tym oficjalnie powiadomiony - dodaje aspirant.

- Po co umarzać, skoro są szanse na złapanie? - irytuje się pan Michał. - Kosztowało mnie to masę nerwów, a budżet policji koszty wysyłania listów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski