Grzegorz R. spotkał Przemysława C., Aleksandrę K. i Cezarego L. na pl. Kaczyńskiego w centrum Lublina. Jak wykazało śledztwo, Cezary L. kilkakrotnie uderzył 37-latka w twarz i zabrał mu skórzany portfel, w którym było 300 zł i karta bankomatowa. Następnie cała trójka wybrała się na zakupy. Płacąc zbliżeniowo za pomocą karty, wydali 258 zł.
Przemysław C., Aleksandra K. i Cezary L. zostali oskarżeni o kradzież. Ponadto, Cezary L. usłyszał zarzut rozboju. - Dwóch oskarżonych mężczyzn wyraziło wolę dobrowolnego poddania się karze - informuje prok. Magdalena Naczas, zastępca prokuratora rejonowego.
We wtorek lubelski sąd wydał orzeczenie w sprawie Cezarego L. Oskarżony został skazany na dwa lata i dziesięć miesięcy pozbawienia wolności oraz 1800 zł grzywny. W przypadku Przemysława C. sąd zdecydował, że konieczne jest przeprowadzenie procesu. Na ławie oskarżonych zasiądzie razem z Aleksandrą K.
Do kradzieży z włamaniem (tak bowiem śledczy zakwalifikowali kradzież karty płatniczej i kupowanie za jej pomocą) doszło 26 lipca ub. r. Tego samego dnia policja zatrzymała Grzegorza R. Według funkcjonariuszy był pod wyraźnym wpływem alkoholu. Na ustach miał ślady wymiocin oraz zaschniętą krew. Kontakt z nim był bardzo utrudniony. Funkcjonariusze odwieźli go więc do izby wytrzeźwień. Rano 27 lipca 37-latka znaleziono martwego.
Śledztwo dotyczące kradzieży i zgonu wszczęła Prokuratura Rejonowa Lublin – Północ. W sierpniu okolicznościami śmierci zainteresowała się Helsińska Fundacja Praw Człowieka. W piśmie do prokuratury podkreślono, że pozbawienie wolności przez funkcjonariuszy państwowych zawsze oznacza przejęcie przez nich odpowiedzialności za życie i integralność fizyczną danej osoby.
„Odpowiedzialność ta rozciąga się również na zaniedbania prowadzące do zgonu, a wynikające np. z nieudzielenia lub udzielenia niewłaściwej opieki medycznej" – przekonywał przedstawiciel HFPC. Fundacja chciała dostępu do akt sprawy, jednak śledczy odpowiedzieli, że ze względu na dobro toczącego się postępowania, nie mogą udzielać informacji.
W grudniu sprawę śmierci przejęła Prokuratura Okręgowa w Lublinie. Nikomu nie przedstawiono zarzutów. Śledczy planują wystąpić o opinię biegłych z zakresu medycyny sądowej.
- To wszystko jest dla nas - rodziny bardzo trudne, ale musimy wytrwać - mówi pani Barbara, matka Grzegorza.
- Lublin w 1937 roku. Zobacz wyjątkowe zdjęcia miasta sprzed wojny
- Restauracje, które zniknęły z kulinarnej mapy Lublina
- Prawie 200 morsów zanurzyło się w lodowatej wodzie
- Najsympatyczniejsze pary na lubelskich studniówkach
- 70-hektarowy park powstanie nad Bystrzycą. Tak ma wyglądać
- Lubelskie studniówki przed laty. Zobacz na zdjęciach
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?