1 czerwca upływa termin obowiązywania obecnej taryfy za wodę i ścieki w Lublinie. Dzień później w życie powinna wejść nowa. MPWiK chce, aby ceny poszły w górę. Ale podwyżkę muszą zaakceptować Wody Polskie. - Trwa ciągle analiza wniosku. MPWiK po raz kolejny został wezwany do uzupełnienia braków formalnych – mówi Jarosław Kowalczyk, rzecznik Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Lublinie. - Nie dostaliśmy od spółki znaczącej korekty proponowanych przez nią stawek, dlatego bacznie musimy się przyjrzeć dołączonej argumentacji, aby móc rozstrzygnąć, czy podwyżka w tej skali jest zasadna czy też nie.
Czy sprawa rozstrzygnie się do 1 czerwca? Nie wiadomo.
– Możliwe, że decyzja zapadnie na przełomie maja i czerwca – ocenia Kowalczyk. Zastrzega jednocześnie: - Sama decyzja Wód Polskich to za mało, aby nowa taryfa weszła w życie. Musi się ona jeszcze uprawomocnić, następuje to po 14 dniach od wydania decyzji.
To oznacza, że 2 czerwca nowy taryfikator na pewno nie zacznie obowiązywać. Czy MPWiK straci tym samym możliwość naliczania nowych opłat za dostarczanie wody i odprowadzanie ścieków? – Nie, do czasu wejścia w życie nowych stawek będą obowiązywały te z poprzedniego taryfikatora – wyjaśnia Kowalczyk. Dla mieszkańców to korzystna sytuacja. Stare stawki są niższe niż nowe, zaproponowane przez MPWiK.
W Lublinie płacimy obecnie 3,72 zł za metr sześcienny wody, w przypadku ścieków stawka ta wynosi 5,19 zł. Takie stawki obowiązują od trzech lat. MPWiK chce je podnieść. W lutym skierował wniosek z nowymi taryfami do Wód Polskich. Został on odrzucony. Podwód? Wody Polskie uznały, że wzrost cen jest zbyt duży. - Podwyżka zaproponowana na poziomie 26 proc. w dużym wojewódzkim mieście, jakim jest Lublin jest gigantyczna – argumentował Przemysław Daca, prezes Wód Polskich.
Pod koniec kwietnia MPWiK złożył kolejny wniosek. Również zakłada podwyżki, ale na mniejszą skalę niż w lutym.
Złożony obecnie wniosek przewiduje (we wniosku ceny są podane netto, my przeliczyliśmy je na brutto, czyli takie jakie płacą mieszkańcy), że od czerwca za metr sześcienny wody mieszkaniec Lublina zapłaci 4,19 zł (we wniosku lutowym było 4,33 zł). Taka stawka miałaby obowiązywać przez rok. Później ma pójść w górę i wynosić 4,51 zł (wcześniejsza propozycja 4,65 zł). Od czerwca 2023 r. znowu ma wzrosnąć - do 4,55 zł (lutowa propozycja – 4,68 zł)
Podobna zasada – corocznych podwyżek – zastała utrzymana w przypadku ścieków. MPWiK chce, aby od czerwca opłata wynosiła 5,53 zł (pierwotna propozycja 5,70 zł), rok później 5,87 zł (wcześniej 6,05 zł) a po kolejnym roku 5,91 zł (w lutym proponowano – 6,07 zł).
- Biorąc pod uwagę obowiązujące obecnie w Polsce taryfy, jak też te zaproponowane przez przedsiębiorstwa wodociągowe na kolejne trzy lata, należy zauważyć, że Lublin, po zatwierdzeniu i wejściu w życie poprawionej taryfy, wciąż pozostanie miastem o najniższym poziomie cen za wodę i ścieki w kraju – przekonuje Sławomir Matyjaszczyk, prezes MPWiK.
- Obraz zniszczonego miasta. Lublin w czasie II wojny światowej. Zobacz
- Opuszczona cerkiew na Roztoczu. W tym miejscu powstały sceny do oscarowej produkcji
- Przeszły przez miasto bose i milczące. Protestują przeciwko budowie kopalni
- Kwitnące ogródki działkowe. Zobacz fotorelację
- Szparagowy Jarmark Lubelski. Czym konkretnie kusili wystawcy? Zobacz zdjęcia
- Jajomat przy Romera w Lublinie. Kurki happy?
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?