Gdzie przeklina się najwięcej, a gdzie najmniej?
Niekwestionowaną rekordzistką i zwyciężczynią plebiscytu okazała się Gdynia - tam wulgaryzmy przeciętnie padają aż 32 razy dziennie. Tuż po niej uplasowały się kolejno Bydgoszcz (29) i Szczecin (23). Lublin swoje ósme miejsce zajął ex aequo z Katowicami i Wrocławiem. Cały ranking zamykają mieszkańcy Częstochowy - z ich ust przekleństwa padają tylko 10 razy dziennie.
W jakich sytuacjach najcześciej przeklinają Polacy i Polki?
Choć w mniejszych miastach Polski szansa na usłyszenie przekleństw jest mniejsza niż w innych dużych miastach, to w domach w Lublinie sprawa wygląda inaczej. 37,50% mieszkańców miasta najczęściej przeklina w domu i jest to najwyższy wynik w kraju - czytamy w raporcie z badań.
Są jednak rozmówcy, przy których Polacy potrafią utrzymać język za zębami - do "delikatnych grup odbiorców" należą między innymi dzieci, osoby starsze, nieznajomi, czy szefowie, którzy w Lublinie są numerem jeden. Przy przełożonym od tak zwanych epitetów powstrzyma się aż 72% mieszkańców naszego miasta.
Wszystkie dane pochodzą z raportu Preply. Pełen raport dostępny tutaj.
- Mimo wszystko na Arenie padł rekord frekwencji [ZDJĘCIA]
- 500 ciał w Bogdance. Tak kłamie Rosja
- W Zamościu odbył się „Festiwal czekolady i słodkości” [ZDJĘCIA]
- Pierwszy dzień Agro-Parku za nami. To największe targi rolnicze w regionie [ZDJĘCIA]
- Konflikt pokoleń między radami miasta w sprawie skargi na dyrektorkę II LO
- Huczne świętowanie Dnia Kobiet w Galerii Olimp [ZDJĘCIA]
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?