Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lublin znowu powalczy o Europejską Stolicę Kultury. Ale to nie tak miało być

Michał Dybaczewski
Michał Dybaczewski
Fot. Malgorzata Genca
Lublin ponownie powalczy o Europejską Stolicę Kultury. Pomysł zrodzony się w 2021 r. w głowach ludzi kultury i nauki na sztandary wzięło miasto, a tydzień temu zielone światło do pierwszych kroków w tym kierunku dali radni. Teraz, ci którzy dwa lata temu dali impuls uważają, że miasto na ESK nie ma pomysłu.

Radni powiedzieli „tak” dla ESK 2029 na ostatniej sesji rady miasta. I co teraz?

- Do 14 sierpnia br. musimy pisemnie poinformować Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego o zamiarze złożenia wniosku. Natomiast do 15 wrześnie br. mamy czas na złożenie wniosku aplikacyjnego. Potem będziemy czekać na wyniki pierwszego etapu konkursu. Jesteśmy na etapie przygotowywania pierwszego wniosku aplikacyjnego – mówi Michał Karapuda, dyrektor wydziału kultury UM.

Być może miasto nie miałoby teraz co robić, gdyby w 2021 r. z listem do władz nie zwrócili się ludzie kultury i nauki. M.in. Anna Dąbrowska, prezes Stowarzyszenia Homo Faber, Szymon Pietrasiewicz, aktywista miejski, Marcin Skrzypek, muzyk folkowy i Agnieszka Wojciechowska, menedżerka kultury. W liście pisali:

„Wnosimy o podjęcie przez Miasto Lublin przygotowań do startu Lublina w konkursie na Europejską Stolicę Kultury, którego finał jest przewidywany na rok 2029. (…) Tym razem wygramy. Świadczy o tym fakt, że już w 2011 roku otarliśmy się o zwycięstwo, a kilka tygodni temu zdobyliśmy tytuł Europejskiej Stolicy Młodzieży 2023. Mamy odpowiednie doświadczenie, kapitał społeczny, większą świadomość, wiedzę i potencjał niż dekadę temu”.

Ale ci, którzy w 2021 wmurowali kamień pod ESK 2029 teraz krytycznie patrzą na działania miasta i postrzegają je, jako
sprzeniewierzenie się ideom, które legły u podstaw.

- W naszym liście do władz Lublina pisaliśmy o wartościach, filozofii i holistycznym podejściu do kultury. Traktujemy nasz start jako katalizator zmiany a nie tylko narzędzie do uzyskania profitów finansowych czy marketingowych. Na dzień dzisiejszy widać gołym okiem, że nikt nie ma pomysłu na nowe ESK, który powinien być już gotowy zanim ruszą procedury administracyjne związane z naborem – uważa Szymon Pietrasiewicz, aktywista miejski i roztacza pesymistyczny scenariusz. - Na dzień dzisiejszy wszystko wskazuje na to, że zostaną powtórzone błędy, które zostały popełnione przy poprzedniej aplikacji kiedy Lublin startował do tytułu ESK 2016. Jasne jest, że na tym etapie nie ma konkretów, ale patrząc po tym jak wyglądają przymiarki czy chociażby realizacja Europejskiej Stolicy Młodzieży widzę to w ciemnych barwach – mówi.

Lublin znowu powalczy o Europejską Stolicę Kultury. Ale to nie tak miało być
Fot. Malgorzata Genca

Lublin w walce o ESK 2016 był bliski zwycięstwa. W 2010 roku trafiliśmy do ścisłej piątki miast starających się o tytuł. Ostatecznie w czerwcu 2011 roku okazało się, że przegraliśmy z Wrocławiem. Teraz w wyścigu o tytuł Lublin rywalizować będzie prawdopodobnie m.in. z Katowicami, Kielcami, czy Kołobrzegiem.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski