Lublin: Zobacz "metamorfozy" zwierząt uratowanych od śmierci (ZDJĘCIA)
Bambu większość swojego życia spędził na łańcuchu, bez możliwości wybiegania się. Miał problemy z sierścią, ze skórą, z zębami, z oczami, z uszami, był bardzo chudy. Jego przemiana była wręcz nieprawdopodobna, stał się zupełnie innym psem. Przebywając w hotelu Psanatorium czekał na swój upragniony dom, adoptowała go osoba, która po miesiącu porzuciła go jak niechcianą rzecz, to był koszmar dla nas, a największy dla niego. Wrócił do hoteliku, ale już inny smutny, nie chciał wychodzić nawet na spacer, po raz kolejny wyrządzono mu wielką krzywdę. Osoby pracujące w hotelu robią wszystko, żeby wrócił stary dawny Bambu. On cały czas czeka na odpowiedzialny dom, na osobę dla której będzie ważny i potrzebny. Kontakt w sprawie adopcji 602 228 411.