- Wczoraj o godz. 8.10 na ul Wojciechowskiej 5 moja żona, jadąca żółtym Matizem, zwróciła uwagę rowerzyście który jechał jezdnią zamiast ścieżką rowerową. Rowerzysta ten najpierw obrzucił żonę stekiem wyzwisk, by po chwili wjechać za nią na parking i ją uderzyć w twarz. Żona zakrwawiona przez telefon powiadomiła mnie o zajściu, ja natomiast policję. Gdy dojechałem na miejsce jeden patrol już był, drugi szukał agresora - informuje nas Mariusz Barca, mąż poszkodowanej.
Sprawca uciekł. Mąż poszkodowanej prosi naszych Czytelników o pomoc. – Szukamy świadków zdarzenia – mówi pan Mariusz. Rowerzysta ubrany był w czarne spodenki za kolano, czarną koszulkę, miał czarną opaskę na głowie i ciemne okulary. Był krępej budowy ciała. Miał ok. 30 lat.
Kobieta obecnie przebywa w szpitalu na ul.Kraśnickiej. Ma uszkodzoną wargę, nos i podejrzenie wstrząśnienia mózgu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?