Ewa Dumkiewicz - Sprawka kieruje Wydziałem Oświaty i Wychowania UM Lublin od 1994 r. Przeprowadziła lubelską edukację przez burzę niejednej reformy. Najpierw była administracyjna z 1999 roku, kiedy miasto przejęło zarządzanie wszystkimi placówkami oświatowymi. W tym samym roku powstawały gimnazja, rok później trzeba było wdrażać nowy system wynagradzania nauczycieli. Teraz dyrektor Dumkiewicz - Sprawka dostosowuje sieć lubelskich szkół do uchwalonego przez parlament nowego ustroju szkolnego.
**
**
Wszystkie oświatowe rewolucje w Lublinie przeprowadzała profesjonalnie, z odpowiednim wyprzedzeniem planując każdy krok. Kiedy kilka tygodni temu w wielu gminach jeszcze nie było wiadomo, jak będzie wyglądała nowa sieć szkół, w Lublinie wszystko było już dopięte na ostatni guzik. Namacalne efekty takiej pracy to m.in. wysokie pozycje lubelskich szkół w rankingach, a także tytuł Samorządowego Lidera Edukacji, który Lublin otrzymywał bez przerwy przez 6 ostatnich lat.
Sama podkreśla, że sukcesy zawdzięcza szczęściu, jakie ma do ludzi – zarówno przełożonych, jak i podwładnych. – Udało mi się zbudować zespół, który, podobnie jak ja, traktuje pracę jak pasję. To dzięki olbrzymiemu zaangażowaniu moich współpracowników osiągamy dobre rezultaty – tłumaczy.
Praca w urzędzie to nie wszystko – od 1999 r. jest członkinią zespołu ds. edukacji Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu. Bierze udział w samorządowych kongresach oświatowych, gdzie dzieli się wiedzą i doświadczeniami. Udziela się też charytatywnie – od pięciu lat angażuje się w akcję „Znani, a nieznani”, w ramach której co roku wystawiany jest spektakl. Dochód z biletów jest przeznaczany na szczytny cel. – Bardzo cenię sobie tę inicjatywę. Cieszę się, że mogę pomóc, jednocześnie spotykając fantastycznych ludzi – mówi Dumkiewicz - Sprawka.
Prywatnie jest mamą 15-letniej Hanny i żoną posła Lecha Sprawki.
CZYTAJ TEŻ:
Lublinianka 60-lecia Kuriera Lubelskiego. Marta Denys: Oprowadzam tak, żeby otworzyć na piękno
Lublinianka 60-lecia: Teresa Bogacka: WSEI to moje „dziecko”
Lublinianka 60-lecia Kuriera Lubelskiego: Maria Olszak-Winiarska: Marzyłam, by zostać pielęgniarką
Lublinianka 60-lecia. Marzena Pieńkosz-Sapieha: Skromnie i po cichu można zrobić rzeczy wielkie
Lublinianka 60-lecia. Anna Nawrot-Gryka: Dawno temu wybrałam Białą i jestem w niej do dziś
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?