Lublinianka jako pierwszy zespół znalazła sposób na Hetmana Zamość

Gdyby Lublinianka w 8. serii gier pokonała na wyjeździe Włodawiankę (dość niespodziewanie uległa 1:2), to właśnie ona zajmowałaby obecnie pierwsze miejsce. Zamościanie, główny kandydat do awansu do trzeciej ligi, mają jednak tylko dwa punkty więcej od zielono-biało-czerwonych, co zapowiada ciekawą walkę do końca trwającej kampanii.

– Mam nadzieję, że cały czas będziemy naciskać Hetmana. Ale nie tylko my jesteśmy w stanie nawiązać z nimi walkę. W tej lidze jest jeszcze kilka zespołów mogących pokonać zamościan – mówi Dariusz Bodak, trener Lublinianki. – Co do starcia we Włodawie, co czasami przychodzą słabsze momenty. Taka jest piłka nożna - dodaje.

Sobotnia potyczka na Wie-niawie była bardzo emocjonująca. Już w 7. minucie gospodarzy na prowadzenie wyprowadził Jakub Bednara, w poprzednim sezonie zawodnik.... Hetmana.

Goście odpowiedzieli trafieniem Rafała Kycko z rzutu rożnego. Wtedy do końca spotkania było jeszcze 17 minut. Obydwie ekipy mogły przechylić szalę na swoją stronę, ale udało się to Lubliniance. Już w doliczonym czasie gry Kacpra Kowalczyka pokonał Jarosław Milcz.

– Przede wszystkim bardzo chcieliśmy wygrać ten mecz, zresztą jak wszystkie drużyny grające z Hetmanem. Zagraliśmy ambitnie, bez stresu i z wiarą we własne umiejętności – wyjawia Bodak. – Mój zespół był bardzo zdeterminowany żeby zrealizować cel. Pierwsza połowa była bardzo wyrównana, a w drugiej mieliśmy dużo szczęścia. Nie mniej po tym, co pokazała moja drużyna na boisku, uważam, że należały się jej trzy punkty.

Zamościanie wcale nie musieli ulec Lubliniance, ale zdawali sobie sprawę, że nie zaprezentowali się najlepiej.
– Ta porażka to wypadek przy pracy. Zagraliśmy gorsze spotkanie – wyjawia Przemysław Żmuda, obrońca zamojskiej ekipy.
Hetman wcześniej wygrał wszystkie spotkania (osiem w lidze i dwa w Pucharze Polski na szczeblu Zamojskiego OZPN).

– Ta dobra passa wynikała z tego, że cały czas wykonujemy na treningach ciężką pracę i efekty po prostu musiały przyjść – dodaje Żmuda. – Prezentujemy niezłą dyspozycję, a teraz skupiamy się na potyczce z Tomasovią. Jakoś jestem spokojny, że poradzimy sobie z tym przeciwnikiem – kończy 33-latek.

Drugie z rzędu zwycięstwo odniosła Victoria Żmudź, dzięki czemu awansowała na ósme miejsce w tabeli. Po raz kolejny bramkarza rywala (tym razem Huczwy Tyszowce) pokonał pozyskany latem z Lublinianki, Erwin Sobiech.

Ze strefy spadkowej wydostało się Polesie Kock. Piłkarze beniaminka pokonali innego nowicjusza, Orlęta Łuków 3:1. To pierwsza wygrana w trwającej kampanii ekipy z Kocka przed własną publicznością. Wcześniej Polesie u siebie przegrało wszystkie cztery batalie.

Po trzech spotkaniach bez wygranej na zwycięską ścieżkę powróciła Tomasovia. Co prawda, podopieczni Pawła Babiarza po pierwszej połowie przegrywali u siebie z Włodawianką 0:1, ale po zmianie stron trzykrotnie skierowali piłkę do siatki.

Wyniki 9. kolejki IV ligi

Lublinianka - Hetman Zamość 2:1 (1:0)
Bramki: Bednara 7, Milcz 90 - Kycko 73 z rzutu karnego
Lublinianka: Żuber - Dzyr, Giza (90 Morenkov), Mulawa, Kowalczyk, Stępień, Iwańczuk (67 Rapa), Baran (77 Kamola), Bednara (60 Kuzioła), Rejmak (85 Mojski), Milcz
Hetman: Kowalczyk - Byszewski, Dudek, Żmuda, Daszkiewicz, Turczyn (69 Myśliwiecki), Kanarek, Skiba (61 Barnor), Skoczylas, Kycko, Oziemczuk (77 Pupeć)
Żółte kartki: Mulawa, Milcz, Kuzioła - Skiba Skoczylas

Powiślak Końskowola - MKS Ryki 2:0 (2:0)
Bramki: Kłyk 33, Grzegorczyk 35
Powiślak: Zolech - Kazubski (75 Matheo), Grzegorczyk, Leszczyński, Antoniak, Bogusz (62 Miazga), Dudkowski (62 Rułka), Pięta, Kamola (62 Mietlicki), Bielak, Kłyk (84 Murat)
MKS: Kałaska - Walasek, D. Osojca, Przybysz, Cieśla, Wasilewski (40 Szlendak), Cieślak (75 Czapla), P. Osojca (75 Taradyś), Szewczyk, Szwed (60 Darnia), Bułhak
Żółte kartki: Leszczyński - D. Osojca, Szwed
Czerwona kartka: D. Osojca 85 za drugą żółtą kartkę

Górnik II Łęczna - Start Krasnystaw 0:0
Górnik II: Podleśny - Rojek, M. Fiedeń, Rogala, Szczerba, Greniuk, Olszewski, Przybycień, Turek, B. Fiedeń (83 Grzelak), Cielebąk (68 Orysz)
Start: Wikło - Lenard, Saj, Wojciechowski, Bielak, Kabasa (72 Wójtowicz), Kwiatkowski, Chochowski (65 Dworucha), Drahanczuk, Ciesielski (74 Szponar), Drapsa
Żółte kartki: Rojek - Chochowski
Czerwona kartka: Wojciechowski 67 za brutalny faul

Kryształ Werbkowice - Kłos Chełm 4:3 (2:0)
Bramki: Mazur 36, 41, Alochin 86, A. Wołoch 90 - Bala 56 z rzutu karnego, Rak 81, Drzewicki 90 z rzutu karnego
Kryształ: Filipczuk - Luterek, Alokhin, Mazur, Smiałko, Zuchowski (65 A. Wołoch), Nieradko (46 Rybka), Jabłoński (75 Kaczoruk), Reszczyński, Wójtowicz (62 K. Wołoch), Warecki (65 Pakuła)
Kłos: Mucha - Poznański (85 Huk), Kowalski, Stepaniuk, Fornal (74 Król), Bala, Rak, Flis, Kuśmierz, Chmiel, Wałczyk (60 Drzewicki)
Żółte kartki: Wójtowicz, Reszczyński, Rybka - Chmiel

Tomasovia - Włodawianka 3:1 (0:1)
Bramki: Kłos 53, Nastałek 72, 79 - Więcaszek 29
Tomasovia: Krawczyk - Szuta, Bubeła (82 Kulpa), Turewicz, Łeń, Orzechowski (89 Witkowski), Baran, Towbin, Nastałek (87 Dudziński), Kłos (59 Żerucha), Rataj (78 Mruk)
Włodawianka: Polak – Kędzierski, Nielipiuk, Czarnota, Żakowskim Bartnik, Magdysz, Błaszczuk, Stachański, Jemioł, Więcaszek
Żółta kartka: Czarnota

Łada Biłgoraj - Lewart Lubartów 1:4 (1:3)
Bramki: Birut 17 - Fularski 10, Szkutnik 33, Marzęda 41, Najda 63
Łada: Parzyszek - Wankiewicz, Budzyński, Michna, Marzęda, Pokrywka (75 Filipczuk), Bujak (66 Majewski), Ponurek (80 Golda), Najda, Fularski (68 Mitura), Szkutnik (55 D. Pikul)
Lewart: Szawara - Raduj (60 Hanas), Ponomarov, Oleksiuk, Myszak, Czok (75 Wolanin), Dziurdza, Nawrocki, Krzyszycha (55 Skubis), Birut, Dorosz

Polesie Kock - Orlęta Łuków 3:1 (2:0)
Bramki: Duduś 16, 25, Misiarz 78 z rzutu karnego - Soćko 61
Polesie: Zapał - Dobosz, Kamiński, Krupski (46 Góral, 65 Wójcicki), Wójcik, Maciej Skrzypek, Duduś, Majcher (62 Cybul), Al-Swaiti (82 Sikorski), Misiarz, Bielecki (74 Nowakowski)
Orlęta: Kopeć - Goławski (58 Czerski), Bulak, Ł. Ebert, Wieliczuk, Sowisz (58 P. Skrzypek), Kierych, Siemieniuk, Dołęga (58 Olszewski), M. Ebert, Soćko (80 Kurowski)
Żółte kartki: Kamiński, Misiarz - Kopeć, Olszewski, Ł. Ebert
Czerwona kartka: Ł. Ebert 76 za drugą żółtą kartkę

Huczwa Tyszowce - Victoria Żmudź 1:2 (0:1)
Bramki: Ziółkowski 84 - Sobiech 15, Sawa 75
Huczwa: Joniec - Kwarciany, Sobolewski, Płotnikiewicz, Denkiewicz (80 Raczkiewicz), Bukowski (82 Okalski), Maliszewski (46 Niedźwiedź), Baran, Potopliak (46 Dworak), Ziółkowski, Kaznokha
Victoria: Makowski - Przychodzień, Pogorzelec, Paskiv, Brodalski, Sawa (80 Zwolak), Kuczyński, Sobiech, Brzozowski, Furta, Lecki (76 Flis)
Żółte kartki: Płotnikiewicz - Brodalski, Paskiv

11. kolejka (6-7 października): Hetman - Tomasovia (sobota, godz. 15), Kłos - MKS (sobota, godz. 15), Victoria - Polesie (sobota, godz. 16), Kryształ - Lublinianka (niedziela, godz. 15), Orlęta - Powiślak (niedziela, godz. 15), Lewart - Huczwa (niedziela, godz. 14), Start - Łada (niedziela, godz. 15), Włodawianka - Górnik II (niedziela, godz. 14)