Lublinianka zaledwie zremisowała 1:1 z Wisłoką Dębica
PUKUS
Piłkarze trzecioligowej Lublinianki, którzy walczą o pozostanie w trzeciej lidze, mogą sobie pluć w brodę. W sobotę, lublinianie byli bardzo bliscy wywalczenia trzech punktów w Dębicy, ale zremisowali z Wisłoką na własne życzenie.
W 67 minucie po trafieniu Pawła Zabielskiego, Lublinianka objęła prowadzenie. Gdy w 72 minucie czerwoną kartką ukarany został zawodnik Wisłoki Dariusz Bieszczad, wydawało się, że goście dowiozą trzy oczka do końca spotkania. Niestety, w 89 min. Kacper Maik trafił piłką do siatki gości i mecz zakończył się wynikiem remisowym.
Sprawdź nasz serwis sportowy:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!