Lublinianka w pierwszej walce spotkała się z reprezentantką Słowacji i już po regulaminowym czasie walki sędziowie jednogłośnie wskazali zwycięstwo naszej zawodniczki. W kolejnym, półfinałowym pojedynku Maria zmierzyła się z ośmiokrotną mistrzynią świata Ulianą Grebenshikovą z Rosji, która w swojej dotychczasowej karierze nie przegrała jeszcze żadnej walki na mistrzostwach Europy i świata. Była to bardzo trudna i wymagająca ogromnego skupienia potyczka, po której sędziowie nie potrafili wskazać zwyciężczyni i dwukrotnie jeszcze zasądzali dogrywki. Ostatecznie to właśnie zawodniczka z Lublina okazała się być wytrwalsza, silniejsza i aktywniejsza, do tego skutecznie niwelowała ataki przeciwniczki, pokonując dzięki temu niezwyciężoną do tej pory Rosjankę. W finale czekała na nią inna reprezentantka Polski - Beata Opęchowska, aktualna wicemistrzyni kraju. Walka rozstrzygnięta została już w pierwszej rundzie na korzyść Jasko, a wywalczony przez nią złoty medal okazał się później być jedynym złotem seniorskiej ekipy biało-czerwonych.
Srebro dla LKKK zdobył jeszcze Mateusz Koczmara, startujący w kategorii masters plus 85 kg. Lublinianin po drodze na podium pokonał reprezentanta Algierii oraz dużo cięższego od siebie zawodnika z Holandii. W finale zaś uległ innemu polskiemu zawodnikowi. Pozostałe dwa brązowe medale zawodników LKKK trafiły do juniorów: Aleksandra Gałki w konkurencji kata i Mikołaja Króla w kumite.
Zawodnicy przygotowywali się do mistrzostw pod okiem shihan Jacka Czernieca oraz sensei Izabeli Czerniec, Leszka Gierszona, Grzegorza Sawczuka i Sebastiana Olszaka.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?