– Bardzo cieszymy się z tej wygranej, pomimo tego, że dopiero po rzutach karnych. Wszyscy wiemy jakie były ostatnie spotkania w naszym wykonaniu i ten triumf w Lubinie to bardzo duży zastrzyk pozytywnej energii dla nas. Nie ma co jeszcze rozwieszać medali na szyjach, skoro do zakończenia sezonu pozostały dwie kolejki – mówi Weronika Gawlik, bramkarka MKS FunFloor Perły.
Sobotnie starcie rozpoczęło się od dwóch świetnych rzutów z drugiej linii Dominiki Więckowskiej i lublinianki w 3. minucie wyszły na prowadzenie 2:0. Sześć minut później po bramce ze skrzydła Oktawii Płomińskiej, biało-zielone wygrywały już 5:2. W 14. minucie po trafieniu Darii Zawistowskiej, gospodynie doprowadziły do remisu 6:6, a za chwilę Emilia Galińska wyprowadziła Miedziowe na pierwsze prowadzenie w tym meczu (7:6).
Na cztery minuty przed zakończeniem pierwszej połowy po świetnej akcji Darii Szynkaruk, przyjezdne wygrywały 10:9. W dodatku za brutalny faul czerwoną kartkę otrzymała Galińska. Ostatecznie premierowa odsłona zakończyła się remisem 10:10.
Po zmianie stron ekipa z Dolnego Śląska odskoczyła w 36. minucie na plus dwa (13:11). Trzy minuty później tablica wyników ponownie pokazywała jednak remis (14:14), gdy swojego kolejnego gola zdobyła Płomińska.
W 42. minucie Romana Roszak wyprowadziła 22-krotne na prowadzenie 16:15. Za chwilę piękną indywidualną akcją popisała się Szynkaruk i lublinianki miały już dwie bramki zaliczki (17:15). Na trzy minuty przed końcową syreną MKS prowadził jeszcze 23:22, ale Zagłębie doprowadziło do remisu i na minutę przed końcem było w dodatku w posiadaniu piłki.
Co prawda Adrianna Górna dała prowadzenie miejscowym z rzutu karnego, ale w ostatnich sekundach Brazylijka Jacqueline Anastacio pokonała lubińską bramkarkę i do rozstrzygnięcia meczu potrzebne były rzuty karne. W serii "siódemek" klasą błysnęła Gawlik, broniąc dwa rzuty rywalek.
– Cieszymy się bardzo, że przełamałyśmy się i w dodatku na tak trudnym terenie w Lubinie. Pokazałyśmy tutaj charakter, zagrałyśmy dla swoich ambicji i marzeń. Do końca ligi mamy, podobnie jak Zagłębie dwa spotkania i wciąż nadzieje, że zdobędziemy złoto – podkreśla Oktawia Płomińska, skrzydłowa lubelskiego zespołu.
Zagłębie Lubin - MKS FunFloor Perła Lublin 24:24 (10:10) (rzuty karne: 2:4)
Zagłębie: Maliczkiewicz, Wąż – Kochaniak-Sala 5, Matieli 5, Zawistowska 4, Świerżewska 3, Górna 3, Łabuda 2, Drabik 1, Galińska 1, Grzyb, Hartman, Milojević, Noga. Kary: 6 min. Trener: Bożena Karkut
MKS: Gawlik, Razum, Wdowiak – Anastacio 7, Płomińska 5, Szynkaruk 4, Więckowska 3, Roszak 3, Achruk 1, Beganovic 1, Pietras, Portasińska, Szarawaga. Kary: 4 min. Trener: Monika Marzec
Sędziowali: Bartosz Leszczyński, Marcimn Piechota (Płock)
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?