Lubuski komendant wojewódzki policji insp. Jarosław Janiak i jego zastępca odwołani przez ministra. Sprawę prowadzi prokuratura

Aktualizacja: godzina 18.45

Aktualizacja: godzina 15.30
Stanowiska ma stracić 11 funkcjonariuszy wysokich rangą, naczelników - jak podało RMF. Powód? Nie stawili się na poranną odprawę i nie badali alkomatem. Do wypadku miało dojść około 2 w nocy. Adam Pawlak, szef lubuskich antyterrorystów wypadł przez okno.
Zmarły policjant był pasjonatem piłki nożnej, trenerem Akademii Piłkarskiej Warta Gorzów.
Osierocił czworo dzieci.

Aktualizacja: godzina 15.12
Policjant, który zmarł, to Adam P., szef antyterrorystów z Gorzowa. Miał 47 lat, blisko 23 lata pełnił służbę w policji. W maju 2016 r. dowodził policyjną grupą szturmową, która zatrzymała 22-letniego bombera odpowiedzialnego za podłożenie materiałów wybuchowych w jednym z wrocławskich autobusów. Poza tym, że był policjantem, był też sportowcem i działaczem sportowym. Był wieloletnim działaczem Warty Wawrów oraz UKS Wawrów. Współpracował blisko z klubem Warta Gorzów oraz był trenerem najmłodszych bramkarzy tego klubu.

Do wypadku doszło w ośrodku "Rybitwa" na ul. Słowackiego 4/6 w Świnoujściu. Z relacji świadków wynika, że już około godz. 23 w recepcji "Rybitwy" zgłaszano prośby o uspokojenie trwającej, bardzo głośnej imprezy, która zakłócała spokój osób wypoczywających w przylegającym do "Rybitwy" "Kłosie". - Towarzystwo było bardzo głośnie, nie wiem, czy nie doszło tam do jakiejś szarpaniny - relacjonuje świadek zdarzenia.

Aktualizacja: godzina 14.28
Strona internetowa Komendy Wojewódzkiej Policji oraz komend miejskich i powiatowych na znak żałoby po zmarłym policjancie zmieniły kolorystykę na biało-czarną.

Aktualizacja: godzina 14.10
Do Świnoujścia dojechała żona zmarłego policjanta. - Zdecydowaliśmy o objęciu żony i najbliższej rodziny zmarłego funkcjonariusza pomocą psychologiczną - mówi mł. insp. Mariusz Ciarka, rzecznik prasowy Komendanta Głównego Policji. Rzecznik nie komentuje doniesień, mówiących o tym, że po odprawie odbyła się zakrapiana alkoholem impreza. - Do zdarzenia doszło około godziny drugiej w nocy, miało ono miejsce w czasie wolnym od służby. Na miejsce skierowano policjantów z biura kontroli i biura spraw wewnętrznych policji - mówi rzecznik. - Komendant główny policji doszedł do wniosku, że skoro byli tam obecni m. in. komendant wojewódzki policji i jego zastępca, którzy sprawowali nadzór nad sowimi podwładnymi, to ten nadzór nie był sprawowany w sposób dostateczny. W związku z tym podjęto decyzje kadrowe - dodaje M. Ciarka.

Aktualizacja: godzina 13.42
Z naszych nieoficjalnych, ale dobrze poinformowanych źródeł dowiedzieliśmy się, ze chodzi o asp. szt. Adama P., szefa samodzielnego pododdziału antyterrorystycznego w Gorzowie. - Do wypadku doszło w Centrum Usług Logistycznych w Świnoujściu. Najprawdopodobniej po odprawie odbywała się cześć nieoficjalna i doszło do tragedii - mówi nasz rozmówca, zastrzegając jednocześnie swoje dane do wiadomości redakcji. Prywatnie znał ofiarę wypadku. - Świetny facet, dobry kolega policjant - mówi nasz rozmówca.

Nieoficjalnie dowiadujemy się, że ciało policjanta znaleziono w czwartek w godzinach porannych.

Aktualizacja: godzina 13.29
Według najnowszych doniesień do wypadku doszło w ośrodku szkoleniowym policji w Świnoujściu. Policjant wypadł z okna i zginął na miejscu. W tym czasie w sali na piętrze trwała tam impreza, w której mieli uczestniczyć także wysokiej rangi policjanci lubuskiej policji.

Aktualizacja: godzina 13.25
Zmarły policjant to antyterrorysta z lubuskiej policji. Miał pełnić obowiązki szefa tego oddziału. Na miejscu jest prokurator i policjanci, którzy badają okoliczności zdarzenia. Nie wiadomo ilu policjantów było wtedy w pokoju.

Aktualizacja: godzina 13.15
Według naszych informacji po odprawie policjantów w hotelu zorganizowano imprezę. Było hucznie. Jeden z funkcjonariuszy miał wypaść przez okno z trzeciego lub czwartego piętra.

Godzina 13.00
W komunikacie MSWiA czytamy: "W związku ze śmiertelnym wypadkiem funkcjonariusza po odprawie kadry Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim, minister Joachim Brudziński podjął decyzję o odwołaniu ze stanowiska lubuskiego komendanta wojewódzkiego Policji inspektora Jarosława Janiaka oraz jego zastępcy podinspektora Piotra Fabijańskiego."

O odwołanie insp. Jarosława Janiaka zapytaliśmy rzecznika prasowego lubuskiej policji. - Decyzja zapadła w MSWiA, a sprawę prowadzi Prokuratura Okręgowa w Szczecinie. W związku z tym nie udzielamy informacji w tej sprawie - mówi nadkom. Marcin Maludy, rzecznik prasowy lubuskiej policji.

- Prokuratura w Świnoujściu prowadzi postępowanie związane ze śmiercią policjanta - potwierdza prok. Joanna Biranowska-Sochalska z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

Minister Joachim Brudziński zdecydował też, że sprawę, poza prokuraturą zbadają pracownicy Biura Nadzoru Wewnętrznego MSWiA.

Na ten moment nie znamy szczegółów śmierci policjanta, który zmarł w wypadku po odprawie kadry KWP w Gorzowie. Jego śmierć nastąpiła w niejasnych na ten moment okolicznościach. Zdarzenia miały miejsce w Świnoujściu. Możliwe, że wobec innych policjantów również będą podejmowane decyzje personalne. Wkrótce podamy więcej szczegółów tej sprawy.

Jarosław Janiak został komendantem wojewódzkim lubuskiej policji 3 lutego 2016 roku. Wcześniej był m.in. naczelnikiem sztabu w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Gorzowie. Ma 47 lat. Jest absolwentem prawa na Uniwersytecie Szczecińskim. Policyjna karierę rozpoczął w 1995 r. od pracy w komisariacie w Bogdańcu.

Zobacz też wideo: KRYMINALNY CZWARTEK - 21.06.2018 - Bestialski napad w Gorzowie. Bandyci zaatakowali nożami trzech mężczyzn, jeden cudem uszedł z życiem. Napastnicy zrabowali dużo gotówki

POLECAMY ODCINKI "KRYMINALNEGO CZWARTKU":

Szok! 83 osoby zginęły na naszych drogach

Pili z 15-latkiem alkohol. Chłopak nie żyje

Pedofil zgwałcił 8-latkę. Wcześniej zaczepiał inną dziewczynkę

Zwłoki Marka od lat były zakopane pod ziemią

Sceny jak z filmu m. in. w centrum Gorzowa

Narkotykowy gang rozbity. Możliwe kolejne zatrzymania