Ludzie żółci mają jej nadmiar w każdym zakątku organizmu, a najwięcej w głowie. To, bez wątpienia, przypadki głęboko patologiczne, bo gorycz, tak dla żółci charakterystyczna, towarzyszy większości, a niekiedy - całości ich działań.
W dostojnym i po mieszczańsku poukładanym Kra-kowie zatrzymano dyrektora jednego z najbardziej prestiżowych liceów. Drapał kluczykiem samochody innych. Dlaczego? Może krzywo parkowali, a może były (samochody, nie ludzie) droższe niż jego własny? Znam ludzi, którzy polecają tę „metodę” zwracania uwagi. Jak głęboko trzeba tkwić w poczuciu niespełnienia i braku akceptacji dla siebie i wszystkich dokoła, by ranić skrycie, ale według własnego mniemania - do głębi. W tym przypadku - powłoki lakierniczej. Smutne to i godne pożałowania.
Inny przykład to internetowe trolle. Port Lotniczy Lublin rozwija się i rozszerza siatkę połączeń? No to natychmiast trzeba napisać, że tylko „londyńskie zmywaki” z niego latają. Internetowe ścierwo nie wybaczy czegoś, co się powiedzie, albo będzie dobre dla innych. Nie obrażajmy trolli, określając autorów tych popłuczyn.
Żółć nie poprzestaje jednak na ulewaniu się tylko w tak, zdawałoby się, błahych sprawach. Coraz częściej jej wypływ widać na twarzach, słychać w ścieku niewybrednych słów, widać na transparentach i plakatach. Jest nie do zatamowania i dotyczy każdej frakcji polityki, biznesu czy nawet, o dziwo, kultury. Mówi się - trudno, jeśli takich ludzi widzimy wokół siebie. Zawsze można ich unikać, nie wchodząc sobie nawzajem w drogę. Gorzej, jeśli wypełnieni żółcią dorwą się do jakiejkolwiek władzy. Nie raz i nie dwa dawali się tacy we znaki nie tylko biurom i firmom, ale całym narodom i światu. Uważajmy na żółć. W zasadzie nie jest zaraźliwa, ale czasem rozwija się powoli i podstępnie.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?