LUK Politechnika Lublin z pewnym zwycięstwem nad AZS AGH Kraków

Żółto-czarni rozprawili się z rywalami w 78 minut. Pierwszą odsłonę zwyciężyli różnicą dziewięciu punktów. O ile początkowe fragmenty otwierającej mecz rywalizacji były wyrównane, to z każdą kolejną akcją swoją wyraźną przewagę w każdym aspekcie gry udowadniali goście. Od remisu 8:8 LUK Politechnika w szybkim czasie odskoczyła krakowianom na 16:9. Doszło do tego głównie za sprawą Konrada Stajera i Grzegorza Pająka, którzy pokazali się z bardzo dobrej strony na zagrywce.

Przez niemalże całą drugą partię ekipa z Lublina utrzymywała bezpieczny dystans punktowy, nie pozwalając gospodarzom na zbyt wiele. Większe doświadczenie oraz precyzyjna realizacja planu taktycznego przyczyniły się do tego, że żółto-czarni wygrali 25:17. Zespół prowadzony przez trenera Daszkiewicza poszedł za ciosem i w trzecim secie znów nie miał problemów z pewnym zwycięstwem, tym razem triumfując do 19. A MVP meczu wybrano Pawła Rusina, który był najskuteczniejszym zawodnikiem w szeregach drużyny przyjezdnych.

LUK Politechnika pokonała rywali z Grodu Kraka po raz drugi w aktualnym sezonie. Grzegorz Pająk i spółka teraz już muszą skupić się na następnym wyzwaniu, jakim będzie weekendowa konfrontacja z Exact Systems Norwid Częstochowa. Spotkanie lidera tabeli z czwartą siłą trwającego sezonu zaplanowano na sobotę. Początek o godzinie 15:00.

AZS AGH Kraków - LUK Politechnika 0:3 (16:25, 17:25, 19:25)

AZS AGH: Śnieżek 10, Dębski 8, Jóźwik 6, Piwowarczyk 2, Borkowski 2, Michalak 2, Macyra 2, Kraut 1, Fenoszyn 1, Janusz 1, Grzymała, Stąsiek, Czyrek, Buczek. Trener: Andrzej Kubacki

LUK Politechnika: Rusin 15, Stajer 10, Ziobrowski 9, Sterna 8, Pająk 5, Mehić 5, Romać 1, Wachnik 1, Majstorović, Seliga, Durski, Cabaj. Trener: Dariusz Daszkiewicz

Sędziowali: Benedykt Cieślik i Grzegorz Skowroński

ZOBACZ TAKŻE: