W sobotę, 10 grudnia w hali „Orbita” czołowi polscy bokserzy zawodowi zaprezentują się wrocławskiej publiczności podczas gali boksu zawodowego „Królowie Nokautu”, którą organizują wspólnie grupy Sferis KnockOut Promotions i Babilon Promotion. Jedną z walk miał stoczyć Łukasz Maciec z Paco Team Lublin, jednak „Grubego” nie zobaczymy w ringu.
- Na gali miałem walczyć z Mykolą Vovkiem, jednak do tego pojedynku nie dojdzie, tak naprawdę z różnych powodów. Nie chcę zdradzać wszystkich szczegółów z tym związanych, a mówiąc bardzo dyplomatycznie nie dogadałem się z promotorem - powiedział w czwartek lublinianin.
27-letni Maciec ostatni pojedynek stoczył w kwietniu, wygrywając z Jeremym Ramosem. Mieszkający na Śląsku Vovk który niedawno niespodziewanie pokonał Krzysztofa Kopytka, odnosząc największy sukces na zawodowych ringach, zmierzy się we Wrocławiu z innym Polakiem, Przemysławem Runowskim.
Głównym wydarzeniem imprezy w stolicy Dolnego Śląska będzie pojedynek Krzysztofa Włodarczyka, dwukrotnego mistrza świata wagi junior ciężkiej z reprezentantem Niemiec Leonem Harthem.
We Wrocławiu dojdzie także do innego bardzo ciekawego starcia w kategorii junior ciężkiej, w którym rękawice skrzyżują niepokonani Michał Cieślak i Nikodem Jeżewski. Zwycięzca walki zdobędzie pas mistrza Polski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?