Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łuków: 7-latka zamiast wrócić do domu, poszła do kolegi

oprac. SM
Tomek Koryszko/archiwum
Ponad 40 policjantów szukało 7-latki w Łukowie. Okazało się, że zamiast po zabawie w śnieżki wrócić do domu, poszła do kolegi.

Do zdarzenia doszło w środę po godz. 15.00. - Z przekazanych mundurowym wstępnych informacji wynikało, że mała dziewczynka przed godziną 12 wyszła z domu, gdzie miała bawić się przed blokiem i nie wróciła do mieszkania - relacjonuje asp. sztab. Marcin Józwik w KPP w Łukowie.

Gdy dziewczynka nie przyszła do domu, zaniepokojeni opiekunowie sami zaczęli jej szukać. Wtedy babcia 7-latki o zaginięciu powiadomiła napotkanych na osiedlu mundurowych.

Funkcjonariusze natychmiast o zdarzeniu powiadomili dyżurnego jednostki, który przekazał informację wszystkim patrolom i funkcjonariuszom pełniącym tego dnia służbę.

7-latkę szukało ponad 40 policjantów. - Policjanci sprawdzali okoliczne place zabaw, sklepy, tereny wokół szkół i przedszkoli. Do działań zostali też zaangażowani policjanci, którzy przeglądali zapis zarejestrowany na miejskim monitoringu - dodaje Józwik.

Po kilkudziesięciu minutach od uzyskania informacji o zaginięciu dziewczynki, policjanci ustalili, że 7-latka była widziana na placu zabaw z jednym ze swych kolegów. Gdy funkcjonariusze udali się do domu chłopca, zastali tam dziewczynkę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski