– Podobnie jak w Rzeszowie przegraliśmy początek meczu. Byliśmy ospali, straciliśmy gola. Po wzięciu czasu zaczęliśmy grać lepiej – Paweł Porzucek, trener Luxiony AZS UMCS Lublin,
– Udało się wyrównać po karnym i wydawało się, że będziemy kontrolować mecz. Na drugą połowę wyszliśmy jeszcze bardziej zmotywowani niż na pierwszą, natomiast dwa błędy indywidualne przy wyprowadzeniu kontrataku zdecydowały, że to spotkanie przegraliśmy. Po stracie czwartego gola trudno było wrócić do meczu, chociaż gol Tomasza Ławickiego dał na to szansę. Zabrakło jednak czasu – dodaje.
Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem remisowym (1:1), jednak po zmianie stron goście objęli prowadzenie 3:1. Lublinianie po golu Jakuba Wankiewicz strzelili co prawda kontaktową bramkę, jednak tarnowianie ponownie odskoczyli na 4:2. Trener miejscowych Paweł Porzucek zdecydował się na wycofanie bramkarza i grę w przewadze. To przyniosło rezultat w 38. minucie, bowiem pięknym strzałem spoza pola karnego straty zmniejszył Ławicki (3-4). Takim wynikiem zakończyło się starcie w hali Globus, gdyż akademikom zabrakło czasu na wyrównanie.
Luxiona AZS UMCS Lublin – Unia Tarnów 3:4 (1:1)
Luxiona AZS UMCS: Parzyszek, Ostrowski Marcin, Ławicki, Wankiewicz, Sekrecki, Zan, Ostrowski Maciej, Wójcik, Szyjduk, Zdunek, Lewandowski, Białek, Niegowski. Trener: Paweł Porzucek
ZOBACZ TAKŻE:
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?