18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lwowskie wsparcie dla Kijowa: Żywność, leki, odzież, ale też tarcze i hełmy (ZDJĘCIA)

EP
Lwowskie wsparcie dla Kijowa
Lwowskie wsparcie dla Kijowa Tomek Koryszko
Prowizoryczne kamizelki kuloodporne, blaszane osłony na stopy, tarcze, różnej maści hełmy i kaski – lwowskie wsparcie dla kijowskiego majdanu nie ograniczało się tylko do ciepłej odzieży i puszek z jedzeniem.

- Kamizelki musieliśmy modyfikować – mówi Andrij Saluk i pokazuje trzy kawałki metalu z dziurami i wgnieceniami po kulach. Taka niepozorna blaszka to najważniejszy element kamizelki kuloodpornej. Schowana w materiałowej obudowie ma osłonić ciało przed pociskiem. Na początku, wydawało się, że najcieńsza z blaszek w pełni wystarczy. W miarę jednak jak na kijowskim majdanie zaostrzała się sytuacja, kawałek metalu musiał być grubszy. - Na próbę przestrzelaliśmy je różnymi kulami – mówi Andrij. Nie było zaskoczenia. Dopiero najgrubszy, najbardziej masywny, a przez to też niemiłosiernie ciężki fragment okazał się najlepszą ochroną.

Mała zbrojownia w pałacu
Kamizelki powstawały w pałacu Sapiehów we Lwowie. Mieści się tu siedziba Ukraińskiego Towarzystwa Ochrony Zabytków. Od grudnia ubiegłego roku w historycznych wnętrzach działa jednak główny punkt gromadzenia darów dla protestujących na kijowskim majdanie. Na parterze wciąż znajdziemy tam worki z kaszą, makaronami, kawą, konserwami, a także śpiwory, buty, kurtki. Natomiast na piętrze jeszcze do niedawna działał mały warsztat.

– Każdy robił to, co potrafi – tłumaczy Andrij i pokazuje wykonane przez chętnych tarcze i specjalne osłony na stopy. – Jak berkutowcy zorientowali się, że dziennikarze filmują wszystko co oni robią, to zaczęli swoimi tarczami tłuc protestujących po stopach. Tego kamery nie wychwytują. A ból jest ogromny i ryzyko złamania też bardzo duże. Wiele osób w ten sposób ucierpiało, więc postanowiliśmy jakoś temu przeciwdziałać – tłumaczy. W magazynie znajdziemy też metalowe pałki. Andrij zaznacza: - To także do obrony. Naszym głównym celem była obrona.

Wolontariuszki, które szyły kamizelki kuloodporne przeniosły się kilka dni temu w inne miejsce. W pałacu wciąż jednak działa magazyn z darami.

Zamiast konserw, wsparcie polityczne
Gdy mówimy, że przyjechaliśmy z Lublina Andrij od razu pokazuje nam plakat przymocowany do jednej ze ścian. To zaproszenie na imprezę o nazwie Euromajdan Kulturalny w Lublinie. Wydarzenie odbyło się w styczniu tego roku. Było wyrazem solidarności Lublina z protestującymi na Ukrainie. – Dziękujemy wam za wsparcie. Czuliśmy, że jesteście z nami i to było nam bardzo potrzebne – mówi Andrij. Przyznaje, że dziś magazyny z żywnością i lekami są już pełne. – Kiełbaski czy puszki z jedzeniem nie są w tej chwili już potrzebne. Czekamy na coś innego. Chodzi o wsparcie polityczne. To chyba teraz najważniejsze – dodaje.

Magazynu z darami nikt nie ma jeszcze odwagi zamknąć. Andrij wierzy jednak, że już wkrótce będzie to możliwe. – Zebrane rzeczy rozdamy do domów dziecka, wnętrza posprzątamy i mam nadzieję, że zaproszę was tu kiedyś na konferencję w sprawie ochrony zabytków – mówi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski