Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Magdalena Szajtauer (Pszczółka Polski-Cukier AZS UMCS Lublin): Przenosiny do Lublina były dla mnie bardzo poważną decyzją

KK
fot. Łukasz Kaczanowski
Rozmawiamy z Magdalena Szajtauer, koszykarką, która tego lata wzmocniła szeregi Pszczółki Polski-Cukier AZS UMCS Lublin. 23-latka przygotowuje się obecnie wraz z akademickim zespołem do sezonu 2018/2019 Energa Basket Ligi, który ruszy na początku października.

Po raz pierwszy w karierze zdecydowała się pani na zmianę klubu. Dlaczego?
Po ośmiu latach w końcu opuściłam Gorzów Wielkopolski, który może nie był moim rodzinnym miastem, ale bardzo się z nim związałam. Dlatego przenosiny do Lublina były dla mnie bardzo poważną decyzją. Na to wychodzi, że teraz trzeba się związać na dłużej z Pszczółką (śmiech). Ogólnie jestem bardzo pozytywnie nastawiona do tej zmiany.

Zgadza się pani z opinią, że w lubelskim klubie tego lata udało się stworzyć ciekawy zespół?
Myślę, że jeśli chodzi o atmosferę to będzie naprawdę bardzo fajnie. Personalnie uważam, że mamy bardzo dobry skład i możemy ładnie powalczyć. Ponadto, liga jest mocniejsza niż rok temu. W dużej mierze jesteśmy dość młodymi, polskimi zawodniczkami i mamy udowodnić, że nie tylko zagraniczne koszykarki wnoszą coś do tej ligi. Mam nadzieję, że swoją ambicją i walecznością pokażemy, że potrafimy grać.

Apropos młodego składu, to chyba podobnie jest teraz w kadrze narodowej? Znała się pani z częścią zawodniczek Pszczółki z reprezentacji Polski, więc problemów z aklimatyzacją raczej nie było?
Zgadza się, choć w kadrze trwa obecnie odmładzanie składu i nie oszukujmy się, że sytuacja w reprezentacji wygląda trochę słabo.

Pszczółka to taki zespół, do którego coraz chętniej przychodzą zawodniczki?
Można zauważyć to, że ten klub bardzo fajnie się rozwija. Bardzo spodobało mi się także miasto. Jest zdecydowanie fajniejsze niż Gorzów (śmiech).

Jakie cele drużynowe i indywidualne stawia pani sobie przed nadchodzącym sezonem?
Najważniejsze, żebyśmy starały się wygrać każdy mecz. Fajnie byłoby, gdyby przybliżyło nas to do czołowej czwórki rozgrywek. Generalnie to na spokojnie chcemy wejść do fazy play-off i później zobaczymy. Jeśli o mnie chodzi to nie mam jeszcze dużego doświadczenia, ale mam nadzieję, że w nadchodzącym sezonie je zdobędę, poprawię swoje umiejętności koszykarskie i pomogę drużynie.

ZOBACZ TEŻ:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski