Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Magia dawnych obrzędów. Wystawa Bereniki Kowalskiej w Gardzienicach

Sylwia Hejno
Jedna z wycinanek Bereniki Kowalskiej. Zatrzymanie zegarów, aby nie odmierzały czasu konającemu
Jedna z wycinanek Bereniki Kowalskiej. Zatrzymanie zegarów, aby nie odmierzały czasu konającemu materialy galerii Gardzienice
Dawniej najważniejsze sprawy działy się w domu. Jeśli ktoś umierał, zatrzymywano zegary, aby go nie popędzać. Potem odwracano stołki. Gardzienice zapraszają na "Zapomniane obrzędy ludowe".

Sens tego działania był prozaiczny - jeśli wszystkie krzesła były odwrócone, duch nie miał na czym usiąść i zrezygnowany wędrował w zaświaty. Aby się niepotrzebnie nie zasiedział, domownicy zmieniali układ mebli. W ten sposób zmarły nie poznawał, że jest u siebie.

Cykl prac Bereniki Kowalskiej w galerii Gardzienice przypomina ludowe obrzędy z właściwą im świętą powagą. Przewrócony stołek, zasłonięte lustro, malowane chłopskie meble i święte obrazy są świadkami scen z życia - radości, zaślubin, umierania i wielkiej rozpaczy. Dom jest tym miejscem, w którym się rozpoczyna i kończy życie człowieka.

Z tym szczególnym nastrojem koresponduje ludowa wycinankowa forma, efektowna i pracochłonna. Przedstawione wyobrażenia dawnych ceremonii stają się nie obrazami, czy rysunkami, ale rękodziełem, które odruchowo wzbudza szacunek. - Prace te są inspirowane sztandarami używanymi podczas ceremonii kościelnych. Z kolei pozy postaci artystka zaczerpnęła z dawnych fotografii rodzinnych, tym samym sytuując zwykłych ludzi w pozycji świętych wynoszonych na ołtarze - wyjaśnia Monika Schmeichel, kuratorka.

Berenika Kowalska przedstawia poszczególne części obrzędów ślubnych i pogrzebowych. Towarzyszą im opisy, dzięki którym dowiemy się na czym polegały wieńczyny, rozpleciny, albo do czego służył strój zwany śmiertelnicą lub giezłem.

Z wycinankowo-ołówkowych scen przebija mądrość właściwa naszym przodkom, którzy z tą samą niewzruszonością przyjmowali to, co związane z życiem i ze śmiercią. Warkocz panny młodej, milczący zegar czy zasłonięte lustro to elementy obecne w życiu każdego i - jak podkreśla kuratorka - najcenniejsza zbiorowa spuścizna.

Berenika Kowalska - Zapomniane obrzędy ludowe, Galeria Gardzienice, ul. Grodzka 5a, wystawa czynna do końca sierpnia


Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski