3 z 25
Poprzednie
Następne
Majątki lubelskich posłów. W Sejmie nie zbiedniejesz
Piotr Szeliga, niezrzeszony
Do Sejmu dostał się jako polityk PiS, ale dziś jest bezpartyjny i nie startuje w tych wyborach. Szeliga w 2011 r. miał 2 tys. zł i 400 euro oszczędności. Jeździ oplem astrą z 1999 roku. Samochód wart był ok. 10,5 tys. złotych. Dziś na koncie posła jest 11 tys. zł i 400 euro. Nie ma samochodu ani kredytu. Życie po poselskie zaczyna z czystym – finansowo – kontem.