Morderstwo piątki dzieci wyszło na jaw 20 sierpnia 2003 roku. Dzieci oskarżonych sprzątały wtedy dom w Czerniejowie. W piwnicy znalazły beczkę, w której jeszcze niedawno trzymano kiszoną kapustę, a w niej zwłoki. Mężczyźnie zarzucono nakłanianie żony do morderstw, kobiecie zabicie maleństw. Andrzej K. od początku nie przyznawał się do winy. Jolanta K. opowiedziała o kolejnych morderstwach.
Do wszystkich zabójstw doszło w mieszkaniu na osiedlu Czuby w Lublinie, gdzie przez lata mieszkali oskarżeni. Kobieta rodziła dzieci w wannie. Nalewała wodę, aby zagłuszyć płacz dziecka. Później topiła maleństwa, a łożyska wrzucała do ubikacji. Kobieta ukrywała zwłoki w zamrażarce. Jolanta K. twierdziła, że zabijała ze strachu przed mężem.
Sąd Okręgowy w Lublinie wydał pierwszy wyrok w sprawie małżonków K. w marcu 2003 roku. Żona została skazana na dożywocie, mąż zaś uniewinniony, ale Sąd Apelacyjny uchylił ten wyrok.
W lipcu 2008 r. Sąd Okręgowy znowu uniewinnił mężczyznę, a kobietę skazał tym razem na 25 lat. Wyrok uchylono.
Po trzecim procesie wyrok w sprawie kobiety pozostał niezmienny. Jednak po raz pierwszy za udział w zbrodni został skazany też jej mąż. Zdaniem sądu Jarosław K. podżegał do zbrodni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?