Nagana z ostrzeżeniem – takie orzeczenie wydała komisja po trzech posiedzeniach w sprawie Małgorzaty Chodkowskiej. Przypomnijmy, nauczycielka sprzeciwiała się obowiązkowi noszenia maseczki na terenie szkoły, dlatego dyrektorka placówki złożyła u Rzecznika Dyscyplinarnego zawiadomienie o możliwości popełnienia czynu naruszającego prawa i dobro dziecka. Właśnie on zawnioskował do komisji o dyscyplinarne zwolnienie z pracy Chodkowskiej.
Sprawa bibliotekarki zaczęła się w kwietniu rok temu. Postawiono jej trzy zarzuty, od jednego została uniewinniona.
– Uniewinniona została z zarzutu, wg którego wkroczyła do pracy bez maski jednego konkretnego dnia. Nie potrafię za bardzo wskazać logiki, która przesądziła o tym, że uniewinnienie dotyczy tego zarzutu, a nie od innych albo dwóch pozostałych, czyli po pierwsze, codzienne nienoszenie maski przez ostatnie miesiące, a po drugie, rzekome namawianie uczniów do załatwienia sobie zaświadczeń o przeciwwskazaniach do noszenia maski – tłumaczy mecenas Michał Molenda z Niezależnego Związku Wolność i Godność, obrońca nauczycielki. – Komisja zdecydowała, że nie pójdzie ani za wnioskiem rzecznika, który chciał przerażająco drastycznej kary zwolnienia pani Małgorzaty po 32 latach pracy, ani za naszymi działaniami, w których wnioskowaliśmy o uniewinnienie – dodaje i zapowiada, że w ciągu przepisowych 14 dni złoży odwołanie od decyzji. Wówczas sprawa trafi do Odwoławczej Komisji Dyscyplinarnej dla Nauczycieli przy Ministrze Edukacji i Nauki.
Czym realnie skutkuje ukaranie naganą z ostrzeżeniem?
– Kara przechowywana jest w dokumentach osobowych przez trzy lata, potem ulega zatarciu. Jedyną nieprzyjemną sprawą, która jest z nią związana, jest niemożność startowania na stanowisko dyrektora szkoły – tłumaczy Weronika Jezior, przewodnicząca Komisji Dyscyplinarnej dla Nauczycieli.
Kara nie wiąże się z utratą pracy, jednak do momentu zamknięcia tego numeru „Kuriera” nie było wiadomo, czy nauczycielka wróci we wtorek do szkolnej biblioteki. Dyrektorka ZSE im. Vetterów nie odpowiedziała na prośbę o kontakt. Czy sama nauczycielka czuje się usatysfakcjonowana orzeczeniem komisji?
– Trudno mówić o satysfakcji. Podejmując decyzję sprzed roku, a właściwie sprzed dwóch lat, bo maseczki nie założyłam nigdy w życiu, kierowałam się myślą Cypriana Kamila Norwida, która jest moim mottem życiowym: „Nie trzeba kłaniać się okolicznościom, a prawdom kazać, by stały za drzwiami”. Jeśli władza działa wbrew dobru społeczeństwa, które jest przecież jej pracodawcą, mamy obowiązek być jej nieposłuszni – twierdzi Małgorzata Chodkowska.
- Kibice Motoru byli na Narodowym. Mamy zdjęcia z Grand Prix
- Lublin: Za nami jubileuszowa - 25. edycja Nocy Muzeów. [ZOBACZ ZDJĘCIA]
- Pod Auchan przy ul. Chodźki polała się „krew”
- "Defender Europe 22" - zobacz ćwiczenia wojsk NATO pod Dęblinem
- Juliusz Machulski został honorowym obywatelem Lublina
- Spacer z Małą Amal. 3,5-metrowa marionetka przeszła ulicami Lublina [ZDJĘCIA]
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?