Małgorzata Hołub-Kowalik z AZS UMCS Lublin ze srebrem World Athletics Relays Silesia21. Zobacz zdjęcia

Oprócz Hołub-Kowalik, w składzie reprezentacji Polski zobaczyliśmy Kornelię Lesiewicz, Karolinę Łozowską i Natalię Kaczmarek. Obrończynie miana najlepszej sztafety 4x400 m. podczas World Athletics Relays, na Stadionie Śląskim pokazały się z bardzo dobrej strony, mijając linię mety na drugim miejscu.

Po trzech zmianach, na których zobaczyliśmy Kornelię Lesiewicz, Małgorzatę Hołub-Kowalik oraz Karolinę Łozowską Polki były czwarte. Na ostatniej zmianie w polskim zespole świetnie zaprezentowała się Natalia Kaczmarek, która zaatakowała na wyjściu na ostatnią prostą, przesuwając sztafetę biało-czerwonych na drugie miejsce. Gospodynie finiszowały z czasem 3:28.81, ulegając jedynie Kubankom.

Po biegu Małgorzata Hołub-Kowalik przyznała, że celem było miejsce minimum w pierwszej piątce. – Nie chciałyśmy ukończyć tego biegu na miejscu niższym niż piąte, ale oczywiście marzyłyśmy o czołowej trójce. Kubanki były tym razem lepsze od nas – mówi Małgorzata Hołub-Kowalik, zawodniczka AZS UMCS Lublin. – Te zawody były jednak testem dla wszystkich zespołów. Pokazały, że możemy walczyć także młodym składem. Forma jest dobra, ale może być jeszcze lepsza. Jeśli zdobędziemy srebro na igrzyskach olimpijskich w Tokio, wówczas będziemy naprawdę szczęśliwe – dodaje.

World Athletics Relays Silesia21, to była dziesiąta impreza z rzędu, w ciągu ostatnich czterech lat, podczas której Aniołki Matusińskiego zajęły miejsce w pierwszej trójce. W sumie biało-czerwoni, podczas dwudniowych lekkoatletycznych mistrzostw świata sztafet - World Athletics Relays Silesia21, pięciokrotnie plasowali się w czołowych dwójkach. To najlepszy występ Polski w historii imprezy.

ZOBACZ TAKŻE: