Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mandat prezydenta. Zdaniem bukmacherów Żuk nie utraci stanowiska

Sławomir Skomra
Według analityków firmy bukmacherskiej STS Krzysztof Żuk nie straci mandatu prezydenckiego i będzie rządził Lublinem do 2018 roku, czyli do najbliższych, zaplanowanych wyborów samorządowych.

- Każdy, kto trafnie postawi 100 zł na to, że Krzysztof Żuk nie utraci stanowiska, wygra 140,8 zł - kurs 1,6. Jeżeli jednak gracz zdecyduje się obstawić 100 zł na odwrotny scenariusz i Krzysztof Żuk rzeczywiście straci stanowisko, to może wygrać aż 180,4 zł - kurs 2,05 - informuje STS.

W ostatni poniedziałek wojewoda lubelski Przemysław Czarnek (PiS) wydał zarządzenie zastępcze, w którym stwierdza wygaśnięcie mandatu prezydenta Lublina.

Dla tych, którzy zechcieliby obstawić przyszłość Żuka, ważniejsze jednak będzie to, co postanowi sąd administracyjny.

- Zaskarżę zarządzenie do sądu. Wniosek z uzasadnieniem i pełną dokumentacją złożę na początku tygodnia - ogłosił w czwartek prezydent na konferencji prasowej.

Chodzi o wydarzenia, które nabrały tempa jesienią zeszłego roku. Wówczas CBA uznało, że Krzysztof Żuk złamał przepisy tzw. ustawy antykorupcyjnej (ale nie popełnił przestępstwa), zasiadając do początku 2016 roku w radzie nadzorczej spółki PZU Życie.

CBA uważa, że Żuk został członkiem rady niezgodnie z przepisami, bo w tej spółce Skarb Państwa nie ma przynajmniej połowy udziałów lub akcji (taki jest wymóg ustawy antykorupcyjnej).

Agenci wytykają też, że formalnie Żuka do rady zgłosiły władze większej spółki PZU, a nie Skarb Państwa.

Od miesięcy Żuk powtarza, że przepisów nie złamał. W czwartek pokazał trzy opinie prawne, które przemawiają na jego korzyść i na które od dawna się powołuje.

Autorami ekspertyz są: prof. Wojciech Popiołek z Uniwersytetu Śląskiego, prof. Stanisław Sołtysiński, partner w renomowanej, warszawskiej kancelarii prawnej i prof. Andrzej Kidyba z UMCS.

- Posiadam także oświadczenia Włodzimierza Karpińskiego, byłego ministra skarbu państwa i Andrzeja Klesyka, byłego prezesa PZU potwierdzające fakt zgłoszenia mnie do rady nadzorczej PZU Życie - dodał Żuk.

To właśnie za czasów rządów Karpińskiego, posła PO z Puław i współpracownika Żuka, prezydent został członkiem rady.

- Jednak nie zostałem do niej powołany jako prezydent miasta, ale jako były podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów - tłumaczył Żuk.

Wojewoda lubelski Przemysław Czarnek niecały tydzień temu mówił, że nie miał innego wyjścia, jak tylko wydać zarządzenie zastępcze:

- Wojewoda jest związany ustaleniami CBA, które jest wyspecjalizowanym organem. Jest zupełnie jasne, że rola wojewody jest trzeciorzędna. Całe postępowanie zostało zainicjowane przez CBA - tłumaczył i przypominał: - 28 grudnia 2009 roku, kiedy wojewodą była Genowefa Tokarska miała miejsce również tego rodzaju sprawa i pani wojewoda zwlekała z podjęciem czynności w tym zakresie. Wówczas otrzymała pismo od prokuratora rejonowego w Lublinie, w którym prokurator dopytuje, dlaczego jest zwłoka w sprawie, wskazując, że prowadzi postępowania w kierunku przestępstwa niedopełnienia obowiązku.

Wojewoda wydając najnowsze zarządzenie, opierał się na opiniach prawnych przygotowanych przez prawników Urzędu Wojewódzkiego. Miał też na biurku dokument z Biura Analiz Sejmowych, które zabrało głos na prośbę posła PiS Artura Sobonia.

Wszystkie one potwierdzają, że wojewoda miał obowiązek wydać zarządzenie zastępcze.

I właśnie z takim rozumowaniem nie zgadza się prezydent. W jego ocenie wojewoda powinien najpierw dokładnie przeanalizować sprawę.

- Nie przeprowadził samoistnych czynności i opierał się na niepełnej dokumentacji - wytykał Żuk dodając, że Czarnek nie poprosił go o przedstawienie ekspertyz prawnych, a CBA dosłało wojewodzie część dokumentów już po tym, jak Czarnek wystąpił do Rady Miasta o stwierdzenie wygaśnięcia mandatu.

- Wojewoda miał też możliwość przyjęcia oświadczeń od ministra Karpińskiego i prezesa Klesyka, a tego nie zrobił. Decyzja wojewody jest obarczona błędami prawnymi i opiera się na błędnych interpretacjach prawnych. Nieprawdą jest to, że wojewoda jest związany ustaleniami CBA, bo w takiej sytuacji organ kontrolujący miałby władcze uprawnienia nad organem nadzoru - wyliczał Żuk

Te same argumenty będzie podnosił w sądzie i ma nadzieję, że orzeczenie zapadnie szybko.

- Przypominam, że do czasu prawomocnego orzeczenia sądu pełnię funkcję prezydenta i mam umocowanie do podpisywania umów i reprezentowania miasta - skwitował czwartkową konferencję.

Lublin sprzed 90 lat na zdjęciach. Jak Amerykanie nam wodociąg budowali (ZDJĘCIA)
Nowe obwody szkolne w Lublinie po reformie edukacji. Do której szkoły pójdzie Twoje dziecko? (LISTA)
Bal Charytatywny 2017 Szpitala Dziecięcego w Lublinie (ZDJĘCIA)
Zagadka "wilka" znad Zalewu Zemborzyckiego rozwiązana (ZDJĘCIA)
Stadion lekkoatletyczny przy Piłsudskiego w Lublinie zmienia się na naszych oczach (ZDJĘCIA Z DRONA)

Jesteśmy też w serwisie INSTAGRAM. Obserwuj nas!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski