Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marcin Kozioł zagra w Carnegie Hall. To koncert marzeń lubelskiego muzyka

PAF
Marcin Kozioł zagra w Nowym Jorku między innymi utwory Chopina i Piazzoli
Marcin Kozioł zagra w Nowym Jorku między innymi utwory Chopina i Piazzoli materiał artysty
Zapamiętajcie dzisiejszą datę. To dzień, w którym dowiedzieliście się o istnieniu Marcina Kozioła, lubelskiego gitarzysty, który odniósł właśnie wielki sukces, a kolejne to kwestia czasu.

Pytanie: "Jacy lubelscy artyści wystąpili w legendarnej sali Carnegie Hall w Nowym Jorku?" brzmi niemal jak żart.

Bardziej wyrobieni muzycznie Czytelnicy pamiętają koncert i płytę Budki Suflera, która zagrała w tej mekce artystów w 1999 roku, najdociekliwsi przypomną sobie być może pochodzącą z Chełma dyrygentkę Monikę Wolińską, która reprezentowała nasz region w Nowym Jorku, prowadząc tam Susquehanna Symphony Orchestra w 2009 roku. Do tego grona w kwietniu tego roku dołączy Marcin Kozioł, urodzony w 1991 roku absolwent lubelskiej Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej im. Karola Lipińskiego, w klasie gitary Tomasza Kwaśniewskiego.

On i jego "wspólnik w zbrodni", akordeonista Szymon Jabłoński, jako 69 Duo zagrają w Carnegie Hall za sprawą wygranej w międzynarodowym konkursie IBLA Grand Prize 2014. To konkurs muzyki poważnej, organizowany corocznie w lipcu w Ragusie na Sycylii przez włoskiego pianistę Salvatore'go Moltisanti'ego.

- Trudno powiedzieć, który z nas wpadł na pomysł, by zgłosić się na ten sycylijski konkurs - mówi nam Kozioł, obecnie student drugiego roku studiów magisterskich Akademii Muzycznej w Gdańsku. - Ja i Szymon staramy się szlifować nasze umiejętności, a taki konkurs stwarza do tego możliwości. No, a na dodatek, wygraną był występ w Carnegie Hall. No i wygraliśmy.

Kozioł i Jabłoński będą koncertować w Stanach Zjednoczonych od 30 kwietnia do 14 maja wraz z międzynarodową grupą kilkunastu muzyków, którzy także odnieśli sukces w sycylijskim konkursie. Będą występować w tzw. domach włoskich (odpowiednik domów polonijnych) i salach koncertowych w trzech stanach. Gwoździem programu będzie Carnegie, gdzie występowali wszyscy wielcy świata muzyki - od The Beatles, przez New York Philharmonic po Arethę Franklin (i Budkę, oczywiście).

- Jestem niesamowicie podekscytowany, rozesłałem wieści o wyjeździe do wszystkich znajomych, skontaktował się też ze mną mój nauczyciel gitary ze szkoły i pogratulował mi sukcesu - mówi gitarzysta. - Teraz pozostaje tylko czekać na wizę do USA.

Sprawdź nasz serwis: Kulturalny Lublin

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski