Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Maroko Honker Challenge 2012 z Lublina przemierza Afrykę

JAS
Maroko Honker Challenge 2012
Maroko Honker Challenge 2012 materiały organizatora
Maroko Honker Challenge 2012 z Lublina kontynuuje wyprawę przez bezdroża Afryki. W ubiegłym tygodniu otrzymaliśmy pierwszą korespondencję od śmiałków.

7 osobowa grupa wyruszyła 13 marca z placu Zamkowego w Lublinie. W ciągu dwóch kolejnych dni bez większych problemów przeprawiła się przez Polskę, Czechy, Austrię i Włochy. - Honkery na oponach terenowych nie są stworzone do podróżowania po autostradach lecz nie stwarzają kłopotów - czytamy w mailu. Ostatni nocleg w Europie ekipa odbyła w nocy z 14 na 15 marca w Genui, skąd rankiem 15 marca wyruszyli promem do marokańskiego Tangeru. Podczas przeprawy trwającej 2 dni Polacy spotkali ekipę KTM. - Towarzystwo, w którym płyną honkery okazało się szacowne. Zespół fabryczny KTM, spakowany w dakarowego Mana z przyczepą, stoi na pokładzie obok teamu z Lublina. Ekipa z Austrii zaplanowała testy w Maroko - czytamy dalej. Po dobiciu do portu obie załogi rozjeżdżają się. Również Maroko Honker Challenge dzieli się na dwie grupy. Pierwsza, czyli honkery, wyrusza do Casablanki po pozostałą część załogi. Druga natomiast jedzie do Fezu aby tam poczekać na pozostałych i poczynić przygotowania do dalszej drogi. Mają na to 2 dni (18- 19 marca) W międzyczasie udaje im się też zwiedzić Fez. - Zakupy, wywiad wśród Marokańczyków dotyczący warunków na planowanej trasie. Oprócz tego ekipa Maroko Honker Challenge 2012 intensywnie zwiedza Fez, najstarsze miasto Maroka. W czwartek start wielkiej offroadowej przygody. Sprawdzianu motocykli, honkerów i ludzi - piszą w mailu. Gdzie znajdują się obecnie i czy wyprawa idzie zgodnie z planem? Czekamy na kolejną wiadomość od śmiałków.

Tymczasem przypominamy, że zespół wyposażony w setki kilogramów sprzętu, balon do lotów, 2 honkery i jednego pasagona z lubelskiej Fabryki DZT oraz trzy motocykle BMW 450 w wersji Dakar podjął się wyzwania przejazdu przez afrykańską Saharę. Trasa wyprawy liczy ponad trzy tysiące kilometrów i podzielona jest na dwa etapy. Pierwszy, czyli przejazd do Geniu i przeprawa do Tangeru jest już za śmiałkami. Drugi etap, w trakcie którego są, to 2100 kilometrów. Przez Atlas Wysoki i Atlas Niski kierowcy dotrą na Saharę Kamienistą, by przekroczyć granicę Sahary Zachodniej. Na bezdrożach Sahary Piaszczystej setki kilometrów totalnego offroadu i jazdy na azymut, poprowadzą motocykle i honkery przez ziemie Nomadów, Tuaregów aż do El Aaiun.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski