Krzysztof Żuk, prezydent Lublina zakazał Marszu Równości. Ten się jednak odbył dzięki temu, że w ostatni piątek zdecydował o tym Sąd Apelacyjny.
Odrzucił on zażalenie miasta (na wcześniejsze orzeczenie Sądu Okręgowego) i zezwolił na marsz, który odbył się w sobotę.
SA we wtorek wydał uzasadnienie do swojego piątkowego orzeczenia. Poznał je już Bartosz Staszewski, jeden z organizatorów marszu.
- Złożymy doniesienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez prezydenta Żuka - poinformował.
Chodzi o paragraf 231 Kodeksu Karnego, czyli przekroczenie uprawnień przez urzędnika.
- Obecnie trwa przygotowanie pisma - dodaje Staszewski w rozmowie z „Kurierem" i wyjaśnia: - Sąd podtrzymał decyzję niższej instancji, całkowicie obalił wszystkie powody na jakie powoływał się pan prezydent zakazując marszu. Nie ma tu owijania w bawełnę, wszystko jest napisane wprost. Wynika z tego, że pan prezydent mógł przekroczyć swoje zadania ustawowe - mówi.
- Tak wyglądał świat przed erą smartfonów. Pamiętacie te kultowe rzeczy?
- Dawniej i dziś - zobacz, jak Lublin zmieniał się na przestrzeni lat
- Marsz Równości przeszedł ulicami Lublina. Zobacz zdjęcia
- Rinke Rooyens kręcił odcinek na oparzeniówce w Łęcznej
- Nowy komisariat przy Gospodarczej oficjalnie otwarty
- Oto najbardziej poszukiwane zawody w Lubelskiem
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?