Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marsz Równości kontra wojewoda Czarnek. Sprawa wraca do sądu. W pierwszym postępowaniu sprawa została umorzona

sko
Przemysław Czarnek, wojewoda lubelski z (lewej), na rozprawie sądowej w listopadzie ub. r.
Przemysław Czarnek, wojewoda lubelski z (lewej), na rozprawie sądowej w listopadzie ub. r. MD/archiwum
7 lutego sąd jeszcze raz zajmie się słowami wojewody lubelskiego na temat Marszu Równości. W pierwszym postępowaniu sprawa została umorzona. Tego samego dnia na innej sali rozpraw ze swoich słów będzie się tłumaczył radny miejski PiS.

W swoim internetowym filmiku wojewoda Przemysła Czarnek (PiS) komentował ubiegłoroczny Marsz Równości w Lublinie. Urzędnik stwierdził m.in., że "takie obnoszenie się ze swoją seksualnością na ulicy jest po prostu obrzydliwe". Dodawał, że świadczy też o braku kultury osób, które uczestniczą w tego typu wydarzeniach.

ZOBACZ TAKŻE: Wojewoda lubelski pozwany przez organizatora Marszu Równości. Co zdecydował sąd? (ZDJĘCIA, WIDEO)
I właśnie za te słowa Bartosz Staszewski, organizator marszu pozwał wojewodę. Na początku listopada lubelski sąd zdecydował się na umorzenie sprawy. - Żądanie ukarania Przemysława Czarnka jest przejawem woli zmiany ocen społecznych za pomocą przymusu państwowego. Zakazanie krytyki określonych zjawisk czy postaw to nic innego, jak pozostawienie miejsca jedynie na milczenie i afirmację - mówił sędzia Bernard Domaradzki i dodał: - Tzw. mowa nienawiści nie może stanowić knebla wolności słowa, który będzie krępował obywateli Rzeczpospolitej, w tym polityków, w głoszeniu własnych opinii i poglądów - dodał.

Z taką decyzją Staszewski się nie pogodził i złożył zażalenie. Już wiadomo, że Sąd Okręgowy zajmie się sprawą 7 lutego.

Przypomnijmy też, że przed Sądem Okręgowym toczy się sprawa Marsz Równości kontra miejski radny PiS Tomasz Pitucha, który jest jednocześnie pełnomocnikiem wojewody ds. rodziny. Tym razem chodzi o internetowy wpis Pituchy, który uznał: - Najzagorzalsi fani filmy W. Smarzowskiego chcą zorganizować w Lublinie tzw. Marsz Równości, promujący homoseksualizm, pedofilię. Kto ma uszy niechaj słucha.

Kolejna rozprawa też jest zaplanowana na 7 lutego.

- Sąd Rejonowy nie zgodził się na zmienienie daty (zarządzi przerwę na czas rozprawy ws. wojewody) - informuje Staszewski i dodaje, że planowane jest przyjście do sądu grupy wsparcia.

Taką grupę miał Pitucha podczas pierwszej rozprawy. Do sądu przyszła spora grupa osób z transparentami, a na nich hasła m.in. „Kobieta i mężczyzna równi w godności, powołani do świętości”, „Czystość obyczajów w domu, szkole i na ulicy” i „Dziękujemy za obronę rodziny”.

Tomasz Pitucha oskarżony o zniesławienie organizatora Marszu...


ZOBACZ TEŻ: Zamieszki podczas Marszu Równości w Lublinie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski