Reakcja jest odpowiedzią na czwartkowe stanowiska dwóch klubów radnych miejskich. Klub Wspólny Lublin pisał m.in. "Obawiamy się, że środowiska lewicowe poszukują w tej chwili pretekstów do dalszego osłabiania polityki wspierania lubelskich rodzin." Natomiast radni PiS z lubelskiej rady miasta pisali z kolei o "sprzeciwie wobec ataków środowisk lewackich".
Michał Simon z Partii Zieloni Lublin poczuł się w obowiązku odpowiedzieć PiS i Wspólnemu Lublinowi w imieniu środowisk określanych przez nich mianem "lewackich".
Zobacz także: Lublin: Kilka tysięcy osób wzięło udział w Marszu Życia (WIDEO, ZDJĘCIA)
"(…) promowane przez Państwa środowisko postawy ksenofobiczne, mizoginiczne , trans- i homofobiczne są dla Państwa Polskiego i polskiej rodziny bardzo szkodliwe." - pisze Michał Simon.
Autor listu zwraca także uwagę na to, że w niedzielnym, lubelskich Marszu Życia brał udział ONR.
"(…) byłem świadkiem agresywnego zachowanie przedstawiciela ONR względem niezgadzającej się z organizatorami kobiety. Powiem szczerze był to widok wzbudzający we mnie obrzydzenie i obawę." - pisze Michał Simon.
Jeszcze przed Marszem Życia lubelskie koło Partii Zieloni zamieściło na Facebooku swój sprzeciw wobec lubelskiego Marszu Życia.
"W trakcie mają być zbierane podpisy pod dwiema inicjatywami obywatelskimi przeciw in vitro i o ograniczeniu prawa do aborcji. Szokujące jest to, że organizatorzy otrzymali 8 tys. dofinansowania od prezydenta z puli przeznaczonej na kulturę i sztukę." - tak brzmi fragment stanowiska lubelskiego koła Partii Zieloni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?