Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marszałek będzie musiał rezygnować z inwestycji?

DUN, JAXA
Archiwum
- Jeśli zaproponowane przez ministra finansów zasady wejdą w życie, wydatki samorządu województwa trzeba będzie zmniejszyć o około 180 mln zł - ostrzegli radni wojewódzcy z PiS. I zaproponowali, żeby Lubelskie, wspólnie z pozostałymi regionami Polski wschodniej, zażądało od premiera wyłączenia spod niekorzystnych zasad.

Chodzi o tzw. regułę Rostowskiego, zgodnie z którą od połowy roku samorządy ustawowo mają być zobowiązane do zmniejszenia deficytu. Wśród 16 województw lubelskie znalazłoby się w najgorszej sytuacji - według wyliczeń Krajowej Rady Regionalnych Izb Obrachunkowych miałoby zmniejszyć deficyt o 85 proc. Oznaczałoby to konieczność ograniczenia wydatków o około 180 mln zł.

- Jeśli nowe zasady zaczną obowiązywać nie będziemy w stanie dogonić lepiej rozwiniętych regionów. Będziemy patrzeć jak odjeżdżają szybkimi autami kiedy my podróżujemy trzeszczącą furmanką - podkreślał Andrzej Pruszkowski, radny PiS.

W poniedziałek sejmik województwa lubelskiego przyjął stanowisko skierowane m.in. do szefa rządu: "Zwracamy się o wyłącznie spod planowanej reguły jednostek samorządu terytorialnego z obszaru Polski Wschodniej(...) Apelujemy o współpracę wszystkich samorządowców Polski wschodniej w celu zablokowania zabójczych dla naszej części kraju zmian w samorządowych finansach".

- Gdyby reguła weszła w życie zablokowałoby nam to możliwość realizowania inwestycji i wykorzystywania środków zewnętrznych - mówił kilka dni temu marszałek Krzysztof Hetman. Podkreślał jednak, że liczy, że nowe zasady nie zostaną wprowadzone.

Krzysztof Żuk, prezydent Lublina i współprzewodniczący Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu gdzie toczą się negocjacje w sprawie pomysłów resortu finansów, tłumaczył wczoraj, że na razie nie ma powodów do obaw. - Wciąż trwają rozmowy. Ministerstwo przyjęło do wiadomości nasze uwagi, wydaje się, że jesteśmy blisko porozumienia- tłumaczył. Dodał, że ewentualne wyłączenie pięciu wschodnich województw spod reguły jest niemożliwe: - Nie powinno się różnicować samorządów.

Artur Soboń, radny województwa z PiS, widzi to inaczej: - Samorządy zachodniej Polski nie są lojalne wobec nas. W sposób zawoalowany popierają propozycje ministra Rostowskiego w zamian za obniżenie "janosikowego" (system, wg. którego województwa o wyższych przychodach przekazują część dochodów na rzecz pozostałych-red.). One zyskają a my stracimy jeszcze bardziej. Dlatego tu, na wschodzie, musimy się solidaryzować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski