Marszałek chce opery. Sprawą zajmą się śledczy?

- W dniu 19 maja 2023 r. Zarząd Województwa Lubelskiego podjął decyzję dotyczącą skierowania na sesję Sejmiku Województwa Lubelskiego uchwały w sprawie zamiaru połączenia samorządowych instytucji kultury Teatru Muzycznego w Lublinie, Filharmonii im. Henryka Wieniawskiego w Lublinie i Centrum Spotkania Kultur w Lublinie oraz utworzenia samorządowej instytucji artystycznej pod nazwą Opera i Filharmonia im. Henryka Wieniawskiego w Lublinie – poinformował rzecznik Urzędu Marszałkowskiego Remigiusz Małecki.

Mówi też jest to pierwszy „krok” w kierunku połączenia trzech wyżej wspomnianych instytucji kultury oraz utworzenia samorządowej instytucji artystycznej pod nazwą Opera i Filharmonia im. Henryka Wieniawskiego w Lublinie. Małecki nakreśla też możliwy scenariusz na najbliższą przyszłość: - W przypadku podjęcia stosownej uchwały przez Sejmik Województwa Lubelskiego, kolejne kroki będą wynikać z przepisów prawa – łącznie z procesem konsultacji społecznych projektu statutu – wskazuje rzecznik UM.

A zatem procedura formalna ruszyła, ale z ujawnionego na początku maja przez „Kurier Lubelski” nagrania ze spotkania Kamili Lendzion ze związkowcami wynika, że wszystko w tej sprawie zostało ustalone wcześniej. - 1 stycznia (2024 – red.) przestaje istnieć Teatr Muzyczny w Lublinie i powstaje opera. (...) Przestaje istnieć CSK, powstanie jedna instytucja, zostaje orkiestra filharmonii, a kierować tą instytucją mam ja - mówi, a kilkanaście minut później deklaruje: - Będę dyrektorem naczelnym Opery i Filharmonii Lubelskiej. (...) Nie ma innych dyrektorów poza mną.

I właśnie to nagranie posłużyło związkowcom z CSK i Filharmonii Lubelskiej za podstawę do złożenia w piątek zawiadomienia do prokuratury na Kamilę Lendzion (jego skan dostały wszystkie lubelskie redakcje). Przytaczane w zawiadomieniu fragmenty nagrań (np. „po to zmieniamy to wszystko, żebyśmy nie pracowali za takie pieniądze, za które pracujemy”) zdaniem związkowców wypełniają znamiona przestępstwa, jakim jest powoływanie się na wpływy. Związkowcy chcą by na okoliczność sprawy przesłuchani zostali marszałek Jarosław Stawiarski oraz członek zarządu województwa, Bartłomiej Bałaban. Zawiadomienie w imieniu związkowców złożył do prokuratury Jacek Piasecki, przewodniczący związku zawodowego Pracowników CSK „Kultura”.
Na skrzynki redakcyjne przyszła również inna wiadomość. To e-mail od dyr. TM Kamili Lendzion.

- Z przykrością i zdumieniem muszę powiedzieć, że w ostatnich dniach mam do czynienia z celowym działaniem mającym na celu zdyskredytowanie mojej osoby w oczach opinii publicznej. Ostatnim tego przykładem jest zawiadomienie do prokuratury złożone przez jeden ze związków zawodowych działających w CSK. Nie mogę już nie zareagować na takie irracjonalne działania. Dlatego złożyłam dzisiaj do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstw opisanych w art. 190A § 2 Kodeksu Karnego, art. 212 § 1 i § 2 KK, art. 216 KK i art. 234 KK przez Pana Jacka Piaseckiego, przewodniczącego Związku Zawodowego pracowników CSK „Kultura”.