Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marszałek czeka na zielone światło od NFZ, aby przenieść oddziały w Lublinie

Gabriela Bogaczyk
Gabriela Bogaczyk
Unsplash.com/zdjęcie ilustracyjne
Zmiany mają dotyczyć czterech szpitali wojewódzkich w Lublinie. Marszałek zwrócił się z prośbą do dyrektora wojewódzkiego NFZ na przeniesienie niektórych oddziałów między szpitalami.

- 24 grudnia złożyliśmy wniosek do dyrektora lubelskiego Funduszu w sprawie wyrażenia zgody na przeniesienie oddziałów między czterema szpitalami w Lublinie. Wtedy będziemy wiedzieć, czy zostanie przeniesione również finansowanie i kontrakty do innego szpitala. Myślę, że do końca stycznia powinniśmy otrzymać odpowiedź. Jak będzie zielone światło od NFZ, to poprosimy jeszcze o opinie wojewódzkich konsultantów z danych dziedzin - informuje Remigiusz Małecki, rzecznik Urzędu Marszałkowskiego w Lublinie.

Rzeczniczka NFZ potwierdza, że do wojewódzkiego oddziału trafił 152-stronicowy dokument pod nazwą „Lubelska pełnoprofilowa ochrona zdrowia – wstępne założenia”. - Aktualnie lubelski oddział wojewódzki NFZ analizuje ten materiał - odpowiada Małgorzata Bartoszek, rzecznik lubelskiego NFZ.

Urząd Marszałkowski na razie milczy na temat konkretów. Wciąż nie wiemy, z których szpitali znikną oddziały i gdzie zostaną przeniesione. Na konferencji w listopadzie, zapowiadającej zmiany w lubelskiej służbie zdrowia, padały nazwy dwóch oddziałów: neurologii oraz urologii. Opisywaliśmy już plany przeniesienia neurologii ze Szpitala Neuropsychiatrycznego do szpitala przy Kraśnickiej. Co jeszcze czeka lubelskich pacjentów? Na razie oficjalnie nic nie wiadomo.

Udało nam się nieoficjalnie ustalić, że mowa jest także o przeniesieniu ortopedii i laryngologii ze szpitala Jana Bożego. Dokąd? Prawdopodobnie na al. Kraśnicką oraz możliwe, że w jakiejś części kontraktu do Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej. Z kolei urologia z Kraśnickiej, miałaby trafić do Jana Bożego.

Przenoszenie tych samych oddziałów pomiędzy szpitali to jedno, ale drugą rzeczą, która ma zahamować rosnący dług szpitali, ma być zmiana kwoty części zadłużenia na zobowiązania długoterminowe z udziałem Banku Gospodarstwa Krajowego. Jeszcze w grudniu odbyło się w tej sprawie spotkanie w centrali BGK.

- Na spotkaniu zostały omówione szczegóły biznesplanu. Ze strony BGK omówiono oczekiwania dotyczące uwzględnienia aktualnej sytuacji ekonomicznej szpitala oraz uzupełnienia o podjęte działania restrukturyzacyjne i nowe propozycje przedstawione przez szpital i samorząd województwa. Uzupełnienia te mają być złożone do 31 stycznia 2020 roku. Przedstawiono też propozycje zabezpieczenia kredytu - dodaje Remigiusz Małecki, rzecznik marszałka.

Przypomnijmy, że największy dług ma obecnie szpital przy Kraśnickiej, tj. 321 mln zł.

Łącznie zadłużenie wszystkich szpitali wojewódzkich wynosi już 910 mln zł. Miesięczny przyrost długu to 11 mln zł. Oznacza to, że dziennie kwota zadłużenia rośnie o 350 tys. zł czyli 14 tys. złotych na godzinę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski