Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marszałek Karczewski w Lublinie: Pielęgniarki zawsze protestowały, kiedy rząd był prawicowy (WIDEO)

DUN
- Wybory samorządowe są dla nas ważne. Chcemy przejąć władzę, ale nie dla samej władzy - zapewniał na niedzielnym spotkaniu z mieszkańcami Lublina Stanisław Karczewski, marszałek senatu. W trakcie został poproszony m.in. o skomentowanie tego co dzieje się w służbie zdrowia.

Spotkanie było elementem objazdu po Polsce, jaki od kilku tygodni organizują politycy PiS. Karczewski był w Świdniku, potem w Lublinie i Bychawie. W stolicy regionu marszałek zachwalał kandydata PiS na prezydenta Lublina, Sylwestra Tułajewa. – Doszliśmy do wniosku, że trzeba stawiać na ludzi młodych, także tutaj, w Lublinie. Pan poseł jest bardzo aktywny - podkreślał Karczewski.

W sali lubelskiego NSZZ “Solidarność” polityk tłumaczył, dlaczego PiS chce przejąć władzę w samorządach. - Trudno się współpracuje z samorządem PO i PSL. Na przykład w moim regionie (Mazowsze-red.) walczyłem o kawałeczek drogi wojewódzkiej i rondo w jednej z miejscowości. Rozmawiałem wielokrotnie z marszałkiem Struzikiem, żadnej reakcji. A przecież to nie dla mnie ta droga, nie dla mnie to rondo, ale dla mieszkańców. Przecież powinniśmy wszyscy pracować w trosce o dobro wspólne - zaznaczał.

Stanisław Karczewski zapewniał też, że objazd po Polsce to nie kampania wyborcza. – Jeździmy, żeby usłyszeć od państwa co robimy dobrze, a co powinniśmy robić lepiej - wyjaśniał. Jednocześnie ostrzegał jednak zebranych przed PO: - Jeśli dojdzie do władzy na pewno podwyższy wiek emerytalny. Co będzie z 500 plus - tego nie wiem – wyliczał.

Wśród pytań od uczestników spotkania pojawiły się te związane z kryzysem służby zdrowia w związku m.in. ze strajkami pielęgniarek. – Niezwykle szanuję pielęgniarki. Ale zawsze protestowały, kiedy był rząd prawicowy. To mnie smuci ale takie są fakty – zaznaczył. – Chciałbym, żeby pielęgniarki zarabiały godnie. Ale czy to się da osiągnąć szybko – na pewno nie – dodał.

Marszałek zapewnił, że są prowadzone prace dotyczące problemu zadłużenia szpitali. – To nie oznacza, że je oddłużymy, ale wprowadzimy program, który umożliwi restrukturyzację długów – wyjaśniał.

Stanisław Karczewski, z zawodu lekarz, wspominał też na spotkaniu swoje związki z Lublinem. – Tutaj robiłem specjalizację drugiego stopnia z chirurgii. Przez cztery miesiące mieszkałem wówczas u ojców Kapucynów w skromnej celi – opowiadał. Dopytywany przez posłankę Gabrielę Masłowską dodał: - Akurat wtedy mało się modliłem, bo musiałem się uczyć.

WIĘCEJ: Epidemia zwolnień lekarskich u pielęgniarek w Lublinie. Czwartego lipca zacznie się strajk w SPSK4

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Marszałek Karczewski w Lublinie: Pielęgniarki zawsze protestowały, kiedy rząd był prawicowy (WIDEO) - Kurier Lubelski

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski