Marszałek szuka dyrektora Centrum Spotkania Kultur

CSK ma być otwarte w drugiej połowie przyszłego roku. - Poszukujemy jednak dyrektora już teraz bo pewne decyzje dotyczące inwestycji związane m.in. z zakupem wyposażenia, muszą być podjęte wcześniej - tłumaczy Beata Górka, rzeczniczka marszałka województwa. - Z wyprzedzeniem musi też powstać program funkcjonowania instytucji. Jeśli chcemy zaprosić naprawdę dobrych wykonawców na otwarcie i pierwszy rok działalności CSK, musi to być przygotowane wcześniej - tłumaczy Górka.

Kandydat musi mieć wyższe wykształcenie i co najmniej trzyletnie doświadczenie w pracy na stanowiskach kierowniczych związanych z działalnością kulturalną albo w prowadzeniu działalności gospodarczej w tym zakresie.

Dodatkowymi atutami będą m.in. znajomość specyfiki pracy w instytucji kultury prowadzącej działalność impresaryjną, zdolności menedżerskie, doświadczenie i umiejętności związane z prowadzeniem inwestycji współfinansowanej ze środków Unii Europejskiej oraz znajomość co najmniej jednego języka obcego.

Kandydaci muszą przedstawić pisemną koncepcję funkcjonowania (programową, organizacyjną i finansową) Centrum Spotkania Kultur przez pięć lat.

Na razie nie ustalono, ile będzie zarabiał szef CSK. - Decyzję o wynagrodzeniu podejmie zarząd województwa. Jego wysokość będzie jednak ograniczona tzw. ustawą kominową - tłumaczy Górka. Zgodnie z „kominówką" menadżerowie w sektorze publicznym nie mogą zarabiać więcej niż czterokrotność przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw. Obecnie to ok. 15,5 tys. zł brutto.

Władze województwa nie wykluczają, że w przyszłości CSK, Teatrem Muzycznym i Filharmonią Lubelską, będzie kierowała jedna osoba.