Marszałek województwa lubelskiego Krzysztof Hetman złożył gratulacje medalistom MŚ seniorów

Do Lublina zawitał nowo kreowany mistrz świata w rzucie młotem - Paweł Fajdek (Agros Zamość), który w tym roku na moskiewskich Łużnikach osiągnął swój największy sukces w karierze, zdobywając w fantastycznym stylu złoty medal. Fajdek w wieku 24 lat został najmłodszym mistrzem globu w rzucie młotem w historii i tym samym zdetronizował Szymona Ziółkowskiego, który 12 lat temu w kanadyjskim Edmonton wysłuchał Mazurka Dąbrowskiego, gdy miał 25 lat.

- Sezon co prawda zakończyłem i mam obecnie okres roztrenowania, jednak ciężko mi mówić o jakimś odpoczynku Cały czas jestem bowiem w rozjazdach, podróżując, jak nie z jednego spotkania na drugie, to na różne badania lekarskie i nie tylko. Tak naprawdę większość czasu spędzam w aucie - powiedział Paweł Fajdek.

- W dodatku dopadło mnie jakieś przeziębienie,a w czwartek czekają mnie kolejne spotkania, tym razem w Zamościu, gdzie dostałem między innymi zaproszenie od prezydenta miasta - dodaje Fajdek.

Podczas wizyty w Lublinie Pawłowi towarzyszył jego trener - Czesław Cybulski, który współpracuje z zamojskim młociarzem od od 2010 roku. Fajdek od tego czasu poczynił niebywałe postępy. Najwybitniejszym podopiecznym pana Czesława był Szymon Ziółkowski, którego doprowadził do tytułu mistrza olimpijskiego (2000) i mistrza świata (2001).

W środę do Koziego Grodu nie mógł przyjechać pływak Wisły Puławy Konrad Czerniak, który w tym roku podczas MŚ rozegranych w stolicy Katalonii Barcelonie, wywalczył brąz na 100 m stylem motylkowym. Obecne za to były jego dwie najwierniejsze fanki:mama Barbara i siostra Gabriela, również świetna pływaczka.

- Syn przygotowuje się obecnie w Hiszpanii do cyklu zawodów Pucharu Świata, które rozpoczną się już w październiku. Pierwsze z nich zaplanowano w Moskwie. Kolejne natomiast odbędą się w Dubaju, Doha, Singapurze, Tokio i Pekinie - wyjaśnia Barbara Czerniak.

Na spotkaniu u marszałka obecni byli m.in. Leszek Dunecki, prezes Lubelskiego Okręgowego Związku Lekkiej Atletyki i Konrad Firek, prezes Agrosu Zamość.