Rozmowy z projektantami zostały wstrzymane po tym, jak okazało się, że dwóch członków sądu konkursowego miało związki biznesowe z firmą Gray International - zdobywcą drugiego miejsca w konkursie. Chodziło o Stanisława Fiszera, przewodniczącego sądu i Włodzimierza Muchę. Tymczasem takich powiązań zabrania prawo zamówień publicznych. Obaj architekci złożyli w tej sprawie stosowne oświadczenia.
- W świetle dokumentów, które otrzymaliśmy od panów Fiszera i Muchy oraz od firmy GI, nie ma podstaw do stwierdzenia złamania prawa - tłumaczył Grabczuk.
Urzędowi prawnicy i specjaliści od zamówień publicznych stwierdzili, że żaden z architektów nie współpracował z GI jako osoba fizyczna. Umowy podpisywały ich firmy. W sądzie konkursowym występowali j zaś jako osoby fizyczne. Dlatego, zdaniem urzędników, nie można powiedzieć, że istniała groźba stronniczości. - Wznawiamy negocjacje. Potrwają od 11 do 13 sierpnia - mówi Grabczuk.
Sprawę bada też CBA. Śledczy sprawdzają czy członkowie sądu konkursowego nie podali nieprawdziwych informacji w podpisanych oświadczeniach. Urząd Marszałkowski stwierdził, że nie będzie czekał na wyniki postępowania - urzędnicy tłumaczą, że może to długo potrwać, a prace związane z konkursem muszą ruszyć z miejsca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?