Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Masakra w Meksyku. Gangsterzy zabili dziewięcioro obywateli USA, w tym szóstkę dzieci [WIDEO]

Kazimierz Sikorski
Kazimierz Sikorski
STRINGER/AFP/East News
Dziewięć śmiertelnych ofiar, w tym sześcioro dzieci, zginęło w masakrze na północy Meksyku. Obywateli amerykańskich zabili członkowie gangu narkotykowego.

Bohaterska matka zmarła przeszyta kulami, osłaniając siedmiomiesięczną córkę, która cudem przeżyła atak gangsterów na rodzinę Mormonów w meksykańskim stanie Sonora.

W masakrze między stanami Chihuahua i Sonora przy granicy z USA, w którym to rejonie rządzą praktycznie kartele narkotykowe zginęło dziewięciu amerykańskich obywateli, w tym sześcioro dzieci. Na wiadomość o tej zbrodni prezydent Donald Trump zaoferował pomoc władzom Meksyku w walce z kartelami narkotykowymi, gdyż mord rodziny LeBaron było ich dziełem.

Członkowie rodziny podróżowali trzema samochodami, jedna z matek jechała z dziećmi do Phoenix, dwie pozostałe, również z dziećmi, udawały się do ​​Chihuahua na ślub, który ma się odbyć w piątek. Gangsterzy zaatakowali podróżujących, którzy zatrzymali się na poboczu, bo w jednym z samochodów przebiła się opona.

Jak twierdzi Alfonso Durazo, wysoki urzędnik meksykańskiego resortu bezpieczeństwa gangsterzy z karteli narkotykowych mogli pomylić duże SUV-y, którymi podróżowali Mormoni z autami rywalizującej grupy.

Los jednej z dziewczynek nadal jest nieznany, uznaje się ją za zaginioną. Christina Langford Johnson uratowała swoje siedmiomiesięczne dziecko Faith, rzucając je na podłogę swojego SUV-a i przykrywając własnym ciałem.

Jej 13-letniemu synowi Devinowi udało się ukryć zranione rodzeństwo (jedno nie miało nawet roku), przykrywając je gałęziami. Potem maszerował sześć godzin, zaalarmował napotkanych ludzi, mówiąc im o masakrze, potem wrócił po ukryte w krzakach rodzeństwo.

Matki jechały osobnymi samochodami ze swoimi dziećmi ze wspólnoty religijnej La Mora w stanie Sonora, w której mieszkają. Ofiarami masakry padli: Rhonita Miller i czwórka jej dzieci, sześciomiesięczne bliźniaczki, Tytus i Tiana, 10-letnia córka Krystal, 12-letni syn Howard oraz kolejne matki: Dawna Langford i Christina Langford Johnson oraz ich synowie 11 i trzy lata. Sześcioro dzieci odniosło podczas strzelaniny rany, część z nich przetransportowano samolotem do USA, do szpitala w Phoenix.

Wielu członków rodziny, z których wielu mieszka w Utah, opisuje w mediach społecznościowych masakrę i oddają hołd zabitym. Krewni zaatakowanych obawiali się, że niektóre ofiary mogły zostać zgwałcone. Ci, którzy przeżyli opowiadali, że bandyci otworzyli ogień do jednego dziecka, które próbowało uciec.

Rzeź obywateli USA na meksykańskiej ziemi szybko stała się problemem międzynarodowym, a prezydent Trump obiecał we pomóc Meksyku w prowadzeniu wojny z kartelami narkotykowymi. - To czas, by Meksyk, z pomocą Stanów Zjednoczonych, rozpoczął wojnę na kartelach narkotykowymi i starł je z powierzchni ziemi - napisał na Twitterze Trump.

Prezydent Meksyku Andres Manuel Lopez Obrador odrzucił takie podejście: „Najgorsze, co można mieć, to wojna”.
W tym czasie na specjalny posiedzeniu Obrador z szefami odpowiednich służb omawiał sprawy bezpieczeństwa w kraju.

Jednak krewni ofiar wezwali Trumpa do działania. „Moja piękna siostrzenica… Jestem zrozpaczona. Tak mi przykro, że stałaś się ofiarą zła na tym świecie. Zawsze będziesz moją anielską dziewczyną. Trzymajcie swoje dzieci mocno. Kocham cię Dawna, Rogan i Trevor na wieki - napisała Trish Cloes na Facebooku.

Potem dodała, że „Potęga zła miała plan na ziemi, ale Bóg ma większy plan dla naszej rodziny” oraz: „Dzieci Dawny uciekły z dziurami po kulach, były bardzo odważne.

Jedna z ciotek Rhonity, Brenda LeBaron, wezwała Amerykę do podjęcia działań w sprawie morderstwa członków rodziny Mormonów. „Jestem całkowicie załamana. Potrzebujemy teraz, aby USA podjęły konkretne działania. Prezydent Meksyku musi zadzwonić do Trumpa i dać mu pozwolenie na dalszy rozwój - powiedziała Brenda DailyMail.com

Donald Trump napisał na Twitterze, że potrzebuje telefonu od prezydenta Meksyku, a Stany Zjednoczone zmiotą kartele.
Kenny LeBarón, kuzyn jednej z kobiet, powiedział New York Times: „Kiedy wiesz, że na foteliku samochodowym płoną dzieci, z powodu zła na tym świecie, to trudno sobie z tym poradzić.

Inny krewny, Lafe LeBaron, mówił, że rodzina nie otrzymała żadnej pomocy od władz, bo ci ryzykowali życie idąc w góry, by znaleźć bliskich po tym, jak dowiedzieli się o ataku.

Wpływowy republikański senator Mitt Romney, który jest mormonem, a jego ojciec urodził się we wspólnocie mormońskiej w Meksyku, potępił na Twitterze „potworne ataki” i wezwał USA do podjęcia współpracy z Meksykiem, aby „sprawcy tej bezmyślnej agresji zostali rozliczeni”.

Aktywista i krewny zamordowanych Julian LeBaron określił wydarzenie jako „masakrę” , dodał, że niektóre ofiary spłonęły żywcem. Jego brat, Benjamin założył grupę walczącą z przestępczością SOS Chihuahua, został zamordowany przez gangsterów w 2009 roku.

Przodkowie rodziny LeBaron osiedlili się w północnym Meksyku pod koniec XIX wieku, uciekając z USA przed prześladowaniami ze względu na ich tradycje, między innymi poligamię. Wielu mormonów w Meksyku ma podwójne obywatelstwo meksykańskie i amerykańskie. La Mora jest położona nieco ponad sto kilometrów na południe od Douglas w Arizonie.

Policja meksykańska potwierdziła, że ​​aresztowała podejrzanego barona narkotykowego podejrzanego o udział w tej masakrze. Do tego rejonu władze skierowały dodatkowe siły wojska.

POLECAMY W SERWISIE POLSKATIMES.PL:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Masakra w Meksyku. Gangsterzy zabili dziewięcioro obywateli USA, w tym szóstkę dzieci [WIDEO] - Portal i.pl

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski