Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mateusz Cierniak wygrał w Pradze pierwszy turniej Speedway Grand Prix 2. Żużlowiec Motoru Lublin triumf zadedykował zmarłemu dziadkowi

Krzysztof Nowacki
Krzysztof Nowacki
Mateusz Cierniak, żużlowiec Platinum Motoru Lublin, rozpoczął obronę tytułu Indywidualnego Mistrza Świata Juniorów od zwycięstwa w czeskiej w Pradze
Mateusz Cierniak, żużlowiec Platinum Motoru Lublin, rozpoczął obronę tytułu Indywidualnego Mistrza Świata Juniorów od zwycięstwa w czeskiej w Pradze Wojciech Szubartowski
Mateusz Cierniak, żużlowiec Platinum Motoru Lublin, wygrał w Pradze inaugurację cyklu o tytuł Indywidualnego Mistrza Świata Juniorów. Polacy zajęli w Czechach całe podium, ponieważ drugi był Bartłomiej Kowalski z Betard Sparty Wrocław, a trzeci Damian Ratajczak z Fogo Unii Leszno.

Dzień przed „dorosłym” Grand Prix w Czechach żużlowcy do lat 21 rozpoczęli tegoroczną walkę o mistrzostwo świata. Cykl trzech turniejów od zwycięstwa rozpoczął broniący tytułu sprzed roku, Mateusz Cierniak. Junior Motoru rundę zasadniczą rozpoczął od pewnego zwycięstwa, a zakończył groźnym upadkiem i wykluczeniem. To nie zatrzymało jednak jego marszu po końcowy triumf.

- Po upadku nie czuję się najlepiej. Musiałem także zmienić motocykl. Wygraną chciałbym zadedykować mojemu dziadkowi, który zmarł przed pięcioma dniami. Przez cały tydzień myślałem o tym, żeby wygrać dla niego – powiedział mocno wzruszony Cierniak.

Zwycięzca zawodów na praskiej Markecie przeżywał różne chwile w trakcie zawodów. W drugiej serii Cierniak po starcie wyszedł na prowadzenie, ale jadący za nim Mathias Pollestad miał dużą ochotę pościgać się z Polakiem. Widać było zresztą, że Norweg jest świetnie spasowany z czeskim torem i na ostatnim łuku poszedł odważnie po szerokiej. Znalazł szybką ścieżkę i na metę wpadł dosłownie o grubość opony przed Cierniakiem, zdobywając swoją drugą trójkę. 19-letni Pollestad okazał się największą niespodzianką turnieju, który zakończył na czwartej pozycji.

Junior Motoru również potrafił wyprzedzać na Markecie, co pokazał w 9. wyścigu. Po wyjściu z pierwszego wirażu Cierniak próbował wjechać między dwóch rywali, ale nie było tam miejsca i musiał mocno „hamować”. Spadł na moment na czwarte miejsce, ale na trasie zdołał się poprawić o dwie pozycje. Natomiast w 14. wyścigu początkowo był nawet czwarty, ale już na drugim okrążeniu zaatakował prowadzącego Keynana Rew’a i po twardej walce pokonał Australijczyka.

- Szybkie ścieżki są na wewnętrznej, jaki zewnętrznej. Można uzyskać lepszą prędkość i minąć rywala – mówił w trakcie zawodów.

Chwile grozy team Cierniaka przeżywał w 20. wyścigu. Polak walczył o pierwsze miejsce, ale na jednym z łuków niespodziewanie przy krawężniku wyjechał Philip Hellstroem. Obaj zawodnicy się zderzyli, a Cierniaka wyrzuciło w stronę bandy, o którą uderzył upadając przy dużej prędkości. Na tor wyjechała karetka, ale na szczęście po kilku minutach zawodnik Motoru wstał i o własnych siłach wrócił do parku maszyn.

Rundę zasadniczą wygrał Bartłomiej Kowalski. Junior z Wrocławia również w półfinale odniósł pewne zwycięstwo i jako pierwszy wybierał pole startowe na decydujący wyścig. Bez wahania zdecydował się na drugie. Cierniak postanowił ustawić po jego lewej stronie. Decyzja była słuszna, bo po wygranym starcie nie dał się założyć rywalom i wyszedł na prowadzenie. Na trzecim okrążeniu Kowalski był bliski minięcia go, ale obrońca tytułu mistrzowskiego odparł ten atak i cieszył się ze zwycięstwa.

Trzeci w finale był Damian Ratajczak, który nie dał się wyprzedzić Pollestadowi. Podium jest dużym osiągnięciem dla młodzieżowca z Leszna, ponieważ po trzech pierwszych startach Ratajczak miał tylko jeden punkt.

Kolejna runda Speedway Grand Prix 2 odbędzie się 23 czerwca w Gorzowie, a ostatnia 15 września w Vojens.

Wyniki SGP2 w Pradze:
1. Mateusz Cierniak (Polska) - 16 (3,2,2,3,w,3,3)
2. Bartłomiej Kowalski (Polska) - 18 (2,3,3,2,3,3,2)
3. Damian Ratajczak (Polska) - 10 (1,0,0,3,3,2,1)
4. Mathias Pollestad (Norwegia) - 12 (3,3,1,3,0,2,0)
5. Emil Breum (Dania) - 12 (3,2,2,2,3,0)
6. Keynan Rew (Australia) - 12 (2,3,3,1,2,1)
7. Gustav Grahn (Szwecja) - 10 (0,1,3,3,2,1)
8. Anders Rowe (Wlk. Brytania) - 9 (2,3,2,1,1,0)
9. Esben Hjerrild (Dania) - 7 (0,1,1,2,3)
10. Philip Hellstroem-Baengs (Szwecja) - 6 (0,2,t,2,2)
11. Norick Bloedorn (Niemcy) - 6 (2,2,0,1,1)
12. Nicolai Heiselberg (Dania) - 4 (1,d,3,0,0)
13. Daniel Klima (Czechy) - 4 (3,0,w,0,1)
14. Petr Chlupac (Czechy) - 4 (0,1,1,0,2)
15. Anże Grmek (Słowenia) - 4 (1,0,2,0,1)
16. Casper Henriksson (Szwecja) - 4 (1,1,1,1,0)
17. Jaroslav Vanicek (Czechy) - 0 (u)

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski