Podopieczny trenera Krzysztofa Stipury pchnął na odległość 18,89 m, przegrywając tylko z reprezentantem Rosji Walerym Kokojewem (20,20) oraz Nickiem Petersenem z Danii (18,94).
Pierwsza kolejka finałowego konkursu przyniosła prowadzenie Niemcowi Tobiasowi Hepperle (zwycięzcy eliminacji), który osiągnął 18.31. Mateusz Mikos był dopiero ósmy (17,55).
W drugiej kolejce odnotowaliśmy dalekie pchnięcie Duńczyka Nicka Petersena (18,80) i awans na drugie miejsce Mikosa (18,38).
Po trzeciej bialczanin spadł na czwarte miejsce, Niemiec pchnął o 1 cm dalej, natomiast Rosjanin Walery Kokojew, osiągnął 18,60.
W kolejnej serii Mikos uzyskał 18,66, plasując się na trzeciej pozycji, bowiem Kokojew przypomniał sobie jak się wykonuje 20-metrowe pchnięcia, uzyskując rezultat 20,20 (rekord życiowy).
W ostatniej kolejce Niemiec zbliżył się do naszego zawodnika, uzyskując 18,52. Bialski kulomiot pokazał jednak klasę, poprawiając o 5 cm swój rekord życiowy (18,89).
Niestety, ale startujący tuż po nim Petersen, również poprawił swoją życiówkę (18,94), odzyskując w ten sposób drugą lokatę. Do srebra zabrakło, więc naszemu miotaczowi, zaledwie 5 cm.
W dzisiejszym finale rzutu dyskiem wystartuje Przemysław Czajkowski (AZS AWF Biała Podlaska), który w eliminacjach rzucił na odległość 56,55 m.
Na siódmej pozycji w finale pchnięcia kulą pań, zakończyła zmagania ich kolezanka klubowa - Agnieszka Dudzińska, uzyskując 15,83 m.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?