Kobietę z dwójką małych dzieci i psem siedzących na brzegu pomostu nad lubelskim zalewem zauważyli pełniący służbę w Posterunku Wodnym nad Zalewem Zemborzyckim sierż. szt. Marek Siwek i sierż. szt. Łukasz Kwiatkowski oraz insp. Straży Miejskiej Krzysztof Szymański. W pewnej chwili jedno z dzieci poślizgnęło się i wpadło do wody. Do zalewu, chcąc ratować córkę, wskoczyła matka dziecka, mimo że nie potrafiła pływać.
- Jedną ręką trzymała się pomostu, a drugą szukała dziecka, które zniknęło pod lustrem wody. Widząc to funkcjonariusze bezzwłocznie ruszyli z pomocą. Dwóch z nich pobiegło do posterunku, który był obok po koło ratunkowe i bosak. Jeden z nich, dzielnicowy z VII komisariatu policji pobiegł na pomost - relacjonuje Kamil Karbowniczek z lubelskiej policji. Dzielnicowy położył się na pomoście i łapiąc 6-latkę za rękę, wyciągnął ją z wody. - Następnie wyciągnął również matkę, która jak się później przyznała, również nie umie pływać - dodaje Karbowniczek.
Policjanci udzielili matce i córce pomocy przedmedycznej i owinęli kobiety w ręczniki, a także wezwali pogotowie. Po zbadaniu przez lekarzy rodzina została odwieziona do domu. - Matka była trzeźwa, oświadczyła, że nie wie jak doszło do wpadnięcia jej córki do wody a sama wskoczyła, aby ratować dziecko chociaż nie potrafi pływać. Kobieta powiedziała, że często z córkami, 4- i 6-letnią przychodzi na spacer nad zalew, ponieważ mieszkają na pobliskim osiedlu - opisuje Karbowniczek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?