18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Matka winna sprofanowania zwłok dziecka. Sąd złagodził karę wobec Agaty F.

Piotr Nowak
Piotr Nowak
PN/Archiwum
Agata F. uniewinniona od zarzutu zabójstwa córki. Zapadł wyrok w głośnej sprawie, która trzy lata temu wstrząsnęła mieszkańcami Majdanu Kozłowieckiego. Obecnie 24-latka przebywa na wolności.

Przypomnijmy, w lipcu ub.r. Sąd Okręgowy w Lublinie uznał Agatę F. winną usiłowania nieudolnego zabójstwa i sprofanowania zwłok swojej córki. Skazał ją na osiem lat pozbawienia wolności. Jednak Sąd Apelacyjny w Lublinie zmienił poprzedni wyrok.

Sąd drugiej instancji uniewinnił 24-latkę od zarzutu zabójstwa. Złagodził jej karę do roku i ośmiu miesięcy pozbawienia wolności za sprofanowanie zwłok dziecka. Tym samym sąd przyznał rację samej oskarżonej.

– Nie przyznaję się do zabójstwa. Przyznaję się jedynie do podpalenia miejsca, gdzie schowałam dziecko – powiedziała na samym początku swojego procesu w marcu 2019 r.

Kobieta życia

Do dramatu w Majdanie Kozłowieckim w powiecie lubartowskim doszło w czerwcu 2018 r. Wcześniej kobieta miesiącami ukrywała ciążę przed rodziną i ojcem dziecka.

– Myślałem o weselu. Myślałem, że to kobieta mojego życia. Powiedziałem jej, że w niedalekiej przyszłości chcę mieć dzieci. Nie domyśliłem się, że Agata jest w ciąży – przyznał na sali rozpraw.

Para spotykała się blisko rok. Ze złożonych zeznań wynika, że współżyli seksualnie, ale nie używali środków antykoncepcyjnych. Powiększony brzuch u dziewczyny nie wzbudził zainteresowania jej partnera.

– Myślałem, że jej się przytyło, że mogę jej zaufać. Chyba wprost nie zapytałem jej, czy jest w ciąży – zeznał przed sądem.

W nocy, kiedy reszta rodziny spała za ścianą, rozpoczął się poród. Agata F. urodziła w wannie wypełnionej wodą. Nie wezwała pomocy. Zawinęła 7-8 miesięczne dziecko w ręcznik (lekarze nie byli w stanie z całkowitą pewnością ocenić wieku dziewczynki) i włożyła do paleniska.

W kolejnych dniach wróciła do normalnego trybu życia. Spotykała się ze znajomymi i partnerem. Kilka dni później para wybrała się na wesele. Przed wyjściem z domu podpaliła piecyk ze zwłokami.

Po wyjściu oskarżonej z domu szczątki dziecka odnalazła rodzina. Została zawiadomiona policja. Kobieta została zatrzymana podczas wesela.

Brak jednoznacznych dowodów

W toku śledztwa Agata F. wyraziła żal, że nie powiedziała najbliższym o ciąży. Zastrzegła, że drugi raz zachowałaby się inaczej. To nie przekonało śledczych. Prokuratura oskarżyła ją o zabójstwo i sprofanowanie zwłok. Groziło jej dożywocie.

Sąd Okręgowy w Lublinie uznał oskarżoną za winną usiłowania nieudolnego zabójstwa i sprofanowania zwłok. Wpływ na decyzję sądu miały opinie biegłych, które nie dostarczyły jednoznacznej odpowiedzi na pytanie: czy dziecko urodziło się żywe. Od wyroku odwołała się prokuratura i obrona. Prawomocny wyrok zapadł w czwartek. Teraz strony mają prawo do kasacji nadzwyczajnej.

W areszcie tymczasowym Agata F. spędziła blisko dwa lata. Obecnie przebywa na wolności.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski