Matura 2015. Polski zdam używając słowa "masło", czyli nietypowe akcje związane z maturą

WIĘCEJ: Matura 2018. Polski na arkuszach i w odpowiedziach. Sprawdź!

Od kilku już lat maturzyści umawiają się na portalach społecznościowych, że w swoich pracach pisemnych użyją określonego (dość absurdalnego) słowa. Były więc lata, gdy w poważne, maturalne teksty wplatali "kaktusy", "kozy" albo "szałasy". Pisali więc o bohaterach, którym "kaktus na dłoni wyrośnie", przestrzegali, że "gdyby kózka nie skakała..." albo nawiązywali do filmu "Człowiek, który gapił się na kozy".

Matura 2015: "Masło" tegorocznym hitem
W tym roku zadaniem specjalnym na maturę pisemną z języka polskiego jest użycie słowa "masło". Trzecioklasiści już podpowiadają sobie przydatne określenia i związki frazeologiczne: "bułka z masłem", "masło maślane", "jak pączek w maśle". Udział w zabawie zadeklarowało kilka tysięcy osób.

Matura 2015 i sposoby na farmy fanów
Od kilku lat matura to także wymarzony okres dla twórców facebookowych farm fanów. Choć internauci są coraz bardziej wyczuleni na takich naciągaczy, nowe grupy jednoczące trzecioklasistów wciąż cieszą się sporym zainteresowaniem. Blisko 30 tys. maturzystów polubiło już fanpage: "Nie zdam matury ustnej z polskiego - Matura 2015". Powodzeniem i sporą liczbą "lajków" cieszą się także inne strony utwierdzające trzecioklasistów w przekonaniu, że czeka ich maturalna katastrofa. Sporo jest też grup, gdzie maturzyści mogą się wymieniać swoimi przypuszczeniami dotyczącymi maturalnych zadań. Informacje o rzekomych przeciekach także cieszą się dużym zainteresowaniem.

Zobacz także:
Matura 2015: Polski w nowej odsłonie budzi niepokój maturzystów
Matura 2015: Polski podstawowy i rozszerzony (ARKUSZE z ostatnich lat)
Matura 2015: Polski powtórzysz za darmo na UMCS. Ruszyły zapisy
Matura 2015: Próbny egzamin w woj. lubelskim nie wypadł źle