Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Matury 2012: Najnowsze trendy w modzie egzaminacyjnej

Małgorzata Wielgosz
- Proponujemy tradycyjnie białą bluzkę, do tego spodnie lub spódnicę z wysokim stanem - radzą Joanna Tomaszuk i Dorota Dąbrowska ze sklepu "Pani" przy ul. Narutowicza 13
- Proponujemy tradycyjnie białą bluzkę, do tego spodnie lub spódnicę z wysokim stanem - radzą Joanna Tomaszuk i Dorota Dąbrowska ze sklepu "Pani" przy ul. Narutowicza 13 Małgorzata Genca
Białe kokardy we włosach, białe fartuszki i bezwzględny zakaz perfumowania się. To na szczęście nie są najnowsze trendy w modzie dla tegorocznych maturzystek, bowiem co kraj, to obyczaj.

- Jak przystępowałam do matury w Armenii dziewczyny miały białe, duże kokardy we włosach - wspomina Emma Melkonyan, właścicielka sklepu z odzieżą damską przy ul Harnasie 11 w Lublinie. - Ubierałyśmy się w czarne, plisowane na dole sukienki i białe fartuszki, rajstopki takie, by nie prowokować chłopaków. Na szpilkach nie chodziłyśmy, wkładałyśmy buty na niskim obcasie. Włosów nigdy nie rozpuszczałyśmy, a upinałyśmy w kok, wiązałyśmy w kucyka lub warkoczyki. Nie dość, że nie można było robić sobie makijażu, do tego obowiązywał zakaz perfumowania się. To się z czasem zmieniło. Jednak jak się idzie na egzamin nadal nie wypada wyglądać wulgarnie. Obowiązuje styl klasyczny. Trzeba włożyć białą koszulkę, bluzkę, spódniczkę czarną za kolanko, bo nie wypada bardzo krótkiej albo klasyczne spodnie. Do spódnicy należy wybierać rajstopki nie we wzorki, tylko gładkie, najlepiej w cielistym kolorze, beżowym. Do tego buty na obcasie, takie bowiem wyglądają bardziej kobieco niż płaskie. Głowa do góry i uśmiech to też jest ważne nie tylko na maturze, ale przy każdym egzaminie - podkreśla Emma Melkonyan.

Czytaj nasz serwis specjalny Matura 2012

A w co zamierzają się ubrać tegoroczne polskie maturzystki? Stawiają na klasykę, elegancję i wygodę. - Zdecyduję się na spódniczkę czarną lub granatową, troszkę przed kolanko, ale nie za bardzo - deklaruje Sylwia Krakowiak, tegoroczna maturzystka z III L.O im. Unii Lubelskiej w Lublinie. - Buty włożę na minimalnym obcasie, by dobrze mi się stało na prezentacji ustnej. Do tego skompletuję białą, klasyczną koszulę i żakiet.

Co na to specjaliści od mody i ubiegłoroczne maturzystki? - Spódnica z wysokim stanem powinna być obcisła - podkreśla Angela Melkonyan, ubiegłoroczna maturzystka, właścicielka sklepu z odzieżą damską przy ul Harnasie 11. - Bluzka zaś musi być z długim rękawem lub ¾. Można zdecydować się na bluzkę w koronkę, bo gdy całości dopełni marynareczka będzie to wyglądało fajnie, modnie i skromnie. Można sobie również pozwolić na spódniczkę przed kolanko. Do tego szpileczki lub balerinki, na płaskim obcasie. Proponuję również wersję dla odważnych i ceniących sobie awangardowy wygląd, a mianowicie można zdecydować się na skórzaną kurtkę. Wtedy wygląda się skromnie, ale z pazurem. Proponuję makijaż skromny, wytuszowane rzęsy, naturalny błyszczyk, trochę podkreślić policzki. Włosy związać, by nie przeszkadzały.

- Klasyka jest zawsze modna - podkreśla z kolei Monika, ekspedientka ze sklepu Dom Handlowy 36 przy ul. Krakowskie Przedmieście 36. - Na maturę nie można zaszaleć. Należy ubrać się tradycyjnie i odświętnie, aczkolwiek wygodnie. Trzeba wybierać buciki wizytowe w kolorze czarnym i białym, na platformie z obcasem lub baletki całkiem płaskie. Uważam, że dziewczyny powinny przyjść w spódnicach na maturę. Do tego proponuję żakiet, klasyczne białe bluzki. Jeśli chodzi o kolorystykę proponuję czerń i granat. Najmodniejsze są rajstopki cieliste. Jak na studniówkę należy również pamiętać o czerwonych majteczkach. To ponoć przynosi szczęście.

Na tę okazję należy się zatem ubrać prosto i klasycznie. - Proponujemy tradycyjnie białą bluzkę, do tego spodnie lub spódnicę z wysokim stanem - radzą Joanna Tomaszuk i Dorota Dąbrowska ze sklepu "Pani" przy ul. Narutowicza 13. - Trendy są również princeski. A jeśli chodzi o fason spodni można wybrać długość 7/8, wąskie, z prostą nogaweczką lub zwężane, gdyż te ostatnie są najbardziej modne. Do tego należy skompletować krótką marynarkę, sięgającą do biodra, buty na obcasiku. W tym sezonie nie szyje się ubrań w odcieniach brązu. Ta kolorystyka zdecydowanie odpada. Należy wybierać granaty, szarości, czerń, ewentualnie beż. Ładnym dodatkiem może być cieniutki pasek, coś delikatnego, ale ładnie podkreślającego figurę. Maturalny garnitur lub sukienkę można wykorzystać potem na egzaminach w trakcie studiów. Wszystko musi jednakże wyglądać biurowo i oficjalnie. Można do tego dobrać jakąś aktówkę. Innych dodatków nie proponujemy. Jeśli ktoś bardzo lubi biżuterię to ewentualnie może sobie pozwolić na delikatny łańcuszek. Jeżeli chodzi o makijaż należy wykonać delikatny, nie rzucający się w oczy, w transparentnych kolorach.

Od wielu lat modne kreacje na maturę utrzymują się w tendencji biało-czarnej, biało-granatowej. Można jednak pozwolić sobie na niekonwencjonalne dodatki.

- To nie zmienia się przez lata, że w ten dzień trzeba się ubrać bardzo elegancko - twierdzi stylistka z Mody Damskiej "Verima". Bardzo modne są princeski, sukienki bez rękawów. Bluzka może być koszulowa. Najmodniejsza w tej chwili jest spódnica krótka, przed kolano. Odpowiednim strojem na maturę są modne spodnie cygaretki, długości do kostki, tzw. 7/8. Najlepiej, żeby miały mankiecik i kancik. Szyku i elegancji dodaje mała apaszka zawiązana pod szyją w stonowanym kolorze. Może być zarówno w kolorze biało-czarnym, jak i w delikatnie różowym. Aktualnie wśród wzorów na tkaninach cieszą się powodzeniem biało-czarne groszki. Apaszka w nie również może okazać się bardzo ładnym dodatkiem. Doda szyku i elegancji. W sytuacji, gdy zdecydujemy się na taki mały drobiazg spowoduje to mniej sztywne nastawienie do matury i rozluźni atmosferę. Musi być tylko przy szyjce, ukryta w kołnierzu, wewnątrz, by była tylko akcentem. Nie polecam biżuterii i innych dodatków. Może z wyjątkiem paska, dobranego kolorystycznie do rajstop i torebki. Należy wziąć ze sobą malutką torebeczkę w barwie czarnej lub ciepłej beżowej. Do spódnicy, princeski najlepsze są rajstopy w kolorze cielistym, naturalnym. Na szczęście na maturę można pożyczyć od kogoś, od jakiejś osoby zaprzyjaźnionej jakiś drobiazg czy dodatek: breloczek czy małą maskotkę. To z pewnością poprawi humor. Istnieją osoby, które lepiej się czują z czymś takim, a są także uwolnione od zabobonów.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski