Żółto-bialo-niebiescy chcieli zagrać na nowoczesnym stadionie Legii. Jednak wczoraj działacze stołecznego klubu wysłali pismo z prośbą o zmianę gospodarza spotkania. Prośba motywowana jest faktem, że w Warszawie na głównej płycie Legii ma być wymieniana murawa. Nieoficjalnie mówi się też, że w przypadku odmowy Motoru mecz mógłby zostać rozegrany w Pruszkowie.
Działacze Motoru S.A. jeszcze nie podjęli decyzji, czy zgodzą się na ofertę Legii, ale na pewno ją rozważą. Nieoficjalnie wiemy, że jednak działacze Motoru nie przystaną na prośbę Legii ze względów finansowych.
Tymczasem lublinianie od wtorku trenować będą dwa razy dziennie. - Będziemy pracować nad wytrzymałością, a w sobotę zagramy pierwszy sparing przed inauguracją sezonu - mówi Mariusz Sawa, trener Motoru.
Rywalem lubelskiego drugoligowca będzie w Zamościu (godz. 11) Tomasovia.
W dalszym ciągu z Motorem trenuje dwójka tajemniczych Brazylijczyków, oraz dwóch Polaków. Do ćwiczących dołączył Sergio Batata, z którym nie przedłużono kontraktu, ale możliwe, że będzie on dalej graczem Motoru.
Pojawili się też kolejni nowi gracze. To Kacper Tatara i Tomasz Lenart (ostatnio Chojniczanka Chojnice). Ten pierwszy to wychowanek Motoru, ale nie grał jeszcze w jego barwach. Natomiast Lenart grał już kiedyś w Lublinie. Z testów z Termaliki Bruk-Bet Nieciecza wrócił Damian Szpak. Natomiast Radosław Kursa wyjechał na obóz z Wisłą Płock. Kursa był do Motoru wypożyczony z Wisły. Teraz w rachubę wchodzi transfer definitywny, ale Motoru nie stać, żeby zapłacić za zawodnika Wiśle.
Nasze serwisy:
Serwis gospodarczy - Wybierz Lublin
Serwis turystyczny - Perły i Perełki Lubelszczyzny
Serwis dla fanów spottingu i lotnictwa - Samoloty nad Lubelszczyzną
Miasto widziane z samolotu - Lublin z lotu ptaka
Nasze filmy - Puls Polski