Mecz w spódnicach. Zagrały dla Amandy (ZDJĘCIA)

30 października obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Spódnicy.

- Z okazji tego wydarzenia tradycyjnie rozegramy jedyne w swoim rodzaju zawody w spódnicach, udowadniając tym samym, że piłka nożna to piękny, kobiecy sport. Spódnica jest tu pewnym symbolem i jej długość, czy rodzaj nie mają znaczenia, natomiast znaczenie ma dodatkowy cel - zapowiadano na stronie wydarzenia na Facebooku.

Cel był szczytny, bowiem była nim pomoc dla rehabilitującej się Amandy Suszczyk.

17-letnia obecnie dziewczyna w czerwcu 2013 roku po powrocie ze szkoły poszła na spacer. Było gorąco, więc Amanda, pomimo zakazu zbliżania się do rzeki, poszła się do niej schłodzić i weszła do wody. Nieprzytomną dziewczynę odnaleźli przechodnie. Amandę udało się uratować, ale jej mózg był niedotleniony w 93,5 proc. 17-latka, która leczona była m.in. w klinice Budzik, wciąż przechodzi rehabilitację i wtorkowy mecz był przede wszystkim formą okazania jej wsparcia.

Na murawie boiska przy Zemborzyckiej pojawiły się m.in. piłkarki takich drużyn, jak Perełki Lublin, Perły Lublin, Granit Bychawa czy Wstań z kanapy.