W środę po godz. 12 łukowscy policjanci dostali informację o zdarzeniu drogowym, do jakiego doszło w Trzebieszowie. Ze zgłoszenia wynikało, że zderzyły się tam dwa samochody marki Peugeot.
- Mundurowi, którzy dojechali we wskazane miejsce, dowiedzieli się, że 34-latek z gminy Zbuczyn, kierując peugeotem 407, najechał na tył peugeota 307, którym kierowała 58-latka z gminy Trzebieszów. Kobieta powiedziała policjantom, że nic jej się nie stało i nie doznała żadnych obrażeń. Również mężczyzna oświadczył funkcjonariuszom, że nic mu nie jest. Mówił jedynie, że „kręci mu się w głowie” - relacjonuje Marcin Jóźwik z komendy w Łukowie.
Po sprawdzeniu stanu trzeźwości mężczyzny okazało się, że miał on ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Ustalono, że 34-latek w takim stanie wyjechał do sklepu po pieluchy dla dziecka. - Mężczyzna powiedział mundurowym, że kilka godzin wcześniej wypił „tylko cztery piwa” i nie odczuwał, by był pijany - mówi Jóźwik.
34-latkowi zatrzymano prawo jazdy. Wkrótce usłyszy on też zarzuty. Grozi mu co najmniej trzyletni zakaz kierowania pojazdami, wysoka grzywna, a nawet do dwóch lat więzienia.
ZOBACZ TEŻ: Wypadki w kwietniu w woj. lubelskim. Ku przestrodze! (ZDJĘCIA)
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?