Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miał prawie 4 promile alkoholu w organizmie. Podróż zakończył w rowie

Anna Paszkowska
44-latek prowadził samochód pomimo prawie 4 promili w organizmie oraz sądowego zakazu. Podczas jazdy stracił panowanie nad oplem i wjechał do rowu.

W środę (7 czerwca) policjanci otrzymali zgłoszenie, że na drodze ze Stanisławki w kierunku miejscowości Grabówki samochód osobowy wpadł do rowu.

- Na miejsce zostali skierowani policjanci z posterunku w Nałęczowie, którzy ustalili, że kierującym Oplem, który stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu jest 44-letni mieszkaniec gminy Wąwolnica. Mężczyzna został zabrany do szpitala, ale okazało się, że nie doznał poważnych obrażeń ciała i po badaniach został z niego wypisany - opisała zdarzenie komisarz Ewa Rejn-Kozak, rzecznik prasowy KPP w Puławach.

Co było przyczyną wypadku?

Mundurowi po przepadaniu trzeźwości mężczyzny dowiedzieli się, że miał on prawie 4 promile alkoholu w organizmie. To wyjaśnia przyczynę utraty panowania nad pojazdem. Podczas kontroli wyszło na jaw, że 44-latek nie posiada uprawnień do kierowania i ma sądowy zakaz prowadzenia urządzeń mechanicznych.

Mieszkaniec gminy Wąwolnica trafił do policyjnego aresztu. Gdy wytrzeźwieje zostaną mu przestawione zarzuty.

- Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5, dożywotni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi, wysoka grzywna i obowiązek zapłaty świadczenia w wysokości nawet 60 tysięcy złotych - poinformowała Ewa Rejn-Kozak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski