W środę (7 czerwca) policjanci otrzymali zgłoszenie, że na drodze ze Stanisławki w kierunku miejscowości Grabówki samochód osobowy wpadł do rowu.
- Na miejsce zostali skierowani policjanci z posterunku w Nałęczowie, którzy ustalili, że kierującym Oplem, który stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu jest 44-letni mieszkaniec gminy Wąwolnica. Mężczyzna został zabrany do szpitala, ale okazało się, że nie doznał poważnych obrażeń ciała i po badaniach został z niego wypisany - opisała zdarzenie komisarz Ewa Rejn-Kozak, rzecznik prasowy KPP w Puławach.
Co było przyczyną wypadku?
Mundurowi po przepadaniu trzeźwości mężczyzny dowiedzieli się, że miał on prawie 4 promile alkoholu w organizmie. To wyjaśnia przyczynę utraty panowania nad pojazdem. Podczas kontroli wyszło na jaw, że 44-latek nie posiada uprawnień do kierowania i ma sądowy zakaz prowadzenia urządzeń mechanicznych.
Mieszkaniec gminy Wąwolnica trafił do policyjnego aresztu. Gdy wytrzeźwieje zostaną mu przestawione zarzuty.
- Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5, dożywotni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi, wysoka grzywna i obowiązek zapłaty świadczenia w wysokości nawet 60 tysięcy złotych - poinformowała Ewa Rejn-Kozak.
- Za nami 3. edycja Świdnik Air Festivalu. Zobacz fotorelację
- Tamara Łempicka trafiła na Zamek, a minister Gliński rozmawiał o operze
- Noc Kultury przeszła ulicami miasta pomimo zimnego wieczoru. Zdjęcia i relacja
- Bogdan Semenovych wygrał 10. PKO Półmaraton Solidarności. Zobacz zdjęcia z trasy
- Lublin ma już szóstego koziołka! Zobacz zdjęcia
- Za nami XV Ogólnopolski Turniej Nalewek „Dworu Anna”. Zobacz zdjęcia
Potrącenie pieszego w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?