Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miasto poezji: Śląskie godki Hanika w trolejbusie poezji

Sylwia Hejno
Jacek Babicz
Jan Majowski "Hanik" trzeci raz bierze udział w festiwalu "Miasto Poezji". Emerytowany górnik zakłada pobrzękującą czapkę "górniczego stańczyka" i rusza w miasto recytować swoje wiersze.

Mieszka w Zemborzycach Tereszyńskich. Specjalnie codziennie dojeżdża na festiwal. We wtorek wysiadł przy ulicy Zana, żeby złapać o godzinie 10.10 trolejbus nr 158, w którym wolontariusze czytają poezję. - Pytam kierowcę, czy ktoś już tu mówił wiersze, a on powiedział "Przy mnie jeszcze nie" - relacjonuje pan Hanik. - No to ja byłem pierwszy!

Górnik-poeta ma na swoim koncie dwie książki "Godki Hanika". We wtorek, w ramach "Miasta Poezji" czytał lublinianom swoje utwory o Bogu i życiu. Przewijają się w nich m.in. lubelska codzienność, Czarcia Łapa i poseł Palikot. - Ludzie najbardziej lubią gdy deklamuję w gwarze, pomimo że niewiele z niej rozumieją - mówi pan Hanik.

Do Lublina przyjechał pięć lat temu - dla kobiety. Gdy owdowiał postanowił poszukać sobie drugiej żony. Jego wybranka Janina, którą pieszczotliwie nazywa Joanną, zdystansowała w internecie aż sto czterdzieści siedem kandydatek. Ale - jak zaznacza - to uczucie nie przyćmiło jego miłości do Lublina. - Chcę się zanurzyć w lubelskiej kulturze, pomimo że jestem ze Śląska. Czuję silną więź z tym miastem - deklaruje.

Pan Hanik nie chce zdradzić, gdzie zaplanował kolejny występ. - Wszystko zależy od sytuacji - rzuca tajemniczo. Planuje pojawiać się spontanicznie w różnych miejscach w czasie trwania festiwalu "Miasto Poezji."

Zobacz także:
=> Ślązak promuje Lublin
=> Mieszkaniec Lublina chce pozwać Jarosława Kaczyńskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski